Pan prezydent na Śląsku
Nie chce mi się specjalnie rozpisywać, dlatego zamieszczę tylko dwie scenki z ostatnich wojaży pana prezydenta na Śląsku.
Pan prezydent błagany w Katowicach przez Ślązaczkę, aby z nią porozmawiał. Chyba niezbyt świadomy o co kobiecinie chodzi pozdrawia ręką wszystkich Ślązaków zza pancernej szyby swej limuzyny:
http://www.tvn24.pl/biznes-gospodarka,6/zwiazkowcy-do-prezydenta-nie-podpisuj,209733.html
Również pozdrawiamy!
"Parę" dni później pan prezydent bierze udział w uroczystościach okazji rocznicy tzw. "przyłączenia" Górnego Śląska do Polski.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/603437,polski-slask-czyli-90-rocznica-zjednoczenia-wideo-i-zdjecia,id,t.html
Warto zwrócić uwagę na publiczność złożoną głównie ze pracowników urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego, których "spędzono" na imprezkę w czasie godzin pracy(brakowało tylko malowania trawy na zielono).
Jak Ślązak czuję się dumny ze zdecydowanych działań władz lokalnych mających na celu ratowanie frekwencji na tej niewbywale popularnej na Śląsku imprezie.
Wot mołodcy! Tak trzymać!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1165 odsłon