Panie prezydencie- zlituj się nad nami...
To nie był łatwy tydzień dla prezydenta Kaczyńskiego. Być może był on najtrudniejszy za całej kadencji, choć przecież od ponad dwóch lat jest krytykowany przez różne środowiska i media. Mimo obecności polskich żołnierzy na misjach w Iraku i Afganistanie do tej pory Lech Kaczyński bliskiego kontaktu z konfliktem zbrojnym nie miał. I należy się z tego cieszyć, bo to co wyprawiał w ostatnich dniach to paranoja.
Zaczęło się od przedstawienia raportu zdrowia przez premiera Tuska, co chyba nieźle zezłościło prezydenta. Być może pozazdrościł on szefowi rządu zdrowia, bo natychmiast chciał wszystkim pokazać, że mimo braku oficjalnych informacji na ten temat, jest on w jeszcze lepszej kondycji od swojego największego politycznego wroga w kraju. Gdy na Kaukazie wybuchła wojna między Rosją a Gruzją, prezydent natychmiast opowiedział się po stronie Gruzinów, co nikogo nie zdziwiło, poza faktem, że Kaczyński postąpiłby tak nawet w ciemno, bez żadnych argumentów i faktów płynących ze wschodu. W ciągu kilkudziesięciu godzin wysłał swoją kancelaryjną dyplomację w osobie Piotra Kownackiego do Gruzji, a po kilku dniach zdecydował, że również i on zdecyduje się na spotkanie z prezydentem Gruzji, Micheilem Szaakaszwili. Wspólnie z Kaczyńskim wybrał się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, by wspólnie przekonywać do pokojowego rozwiązania konfliktu (a jak przyznał Tusk- by pilnować zbuntowanego prezydenta). Gdy próbował porozumieć się z władzami rosyjskimi i dojść do kompromisu m.in: prezydent Francji Nicolas Sarkozy podczas spotkania z Dmitrijem Miedwiediewem, Kaczyński dał popis swojej dyplomacji ostro krytykując Rosję za jej imperialistyczną politykę wymierzoną w państwa byłego bloku radzieckiego. Słowa jak najbardziej na temat, bardzo dobrze, że prezydent nie boi mówić się otwarcie o winnych napaści na niepodległy kraj, ale jak zwykle słowa zostały wypowiedziane w kiepskim momencie i o mało co nie zburzyły pracy dyplomatów.
Jak widać nasz prezydent mimo nie największej postury należy do największych twardzieli wśród wszystkich głów państw europejskich. Jednak poza walecznością osobom na tak wysokich pozycjach niezbędny jest również rozsądek i inteligencja. A tymczasem sytuacja, w której Lech Kaczyński publicznie grozi i obraża pilota samolotu, którym leciał do Gruzji jest skandaliczna. To pilot decyduje o tym gdzie wyląduje samolot, bo jego nadrzędnym zadaniem jest dolecieć bezpiecznie do celu. Prezydent jako pasażer nie ma najmniejszego prawa wtrącać się do nieswoich kompetencji, a skoro sytuacja nie pozwalała na lądowanie w stolicy Gruzji, samolot musiał zostać skierowany na lotnisko w Azerbejdżanie. O głupocie prezydenta świadczy jego zarzut w kierunku pilota, iż brakuje mu odwagi i powinien zostać zwolniony. Panie prezydencie- od odwagi nie jeden cwaniak z gorącą głową już zginął, a skoro z pana taki bojówkarz to niech założy pan hełm na głowę i weźmie do ręce karabin, by walczyć z Rosjanami. Wtedy niepotrzebne będzie jakiekolwiek wsparcie polskich sił zbrojnych na Kaukazie. A póki co wojna trwa i żadne słowa jej wojsk rosyjskich nie powstrzymają od ataków na uciekających cywilów w Gruzji.
Do tej pory zgadzałem się w niektórych kwestiach z Lechem Kaczyńskim i broniłem go przed medialną nagonką, ale po tym co wyprawia w ostatnim czasie jedynie mi go żal. Pokazuje się on światu jako zadufany w sobie kogut o mało rozgarniętym intelekcie, połączonym z ponadprzeciętną butą, co powoduje, że bije sobie brawo nawet wtedy, gdy popełni największą gafę.
PS: Rozśmieszyła mnie wypowiedź Pawła Kowala z PiS, który uważa, że w pokojowym rozwiązaniu konfliktu w Gruzji najwięcej zasługi mają amerykański sowietolog Richard Pipes oraz... nasz ukochany prezydent Kaczyński. Coraz bardziej żal mi tych politycznych piłkarzyków spod skrzydła PiS-u.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2307 odsłon
Komentarze
Parę słów o odwadze
14 Sierpnia, 2008 - 22:53
Pisze Pan : „O głupocie prezydenta świadczy jego zarzut w kierunku pilota, iż brakuje mu odwagi i powinien zostać zwolniony. Panie prezydencie- od odwagi nie jeden cwaniak z gorącą głową już zginął, a skoro z pana taki bojówkarz to niech założy pan hełm na głowę i weźmie do ręce karabin, by walczyć z Rosjanami. ”
Wolałbym, aby nie patrzył Pan na politykę okiem zbyt młodego Polaka. Nie było ż a d n y c h racjonalnych powodów, by rządowy ( a więc nie prezydencki ) samolot nie wylądował w Tbilisi. Czy sądzi Pan, że Rosjanie zestrzeliliby maszynę z pięcioma prezydentami na pokładzie?
Decyzja lądowania w Azerbejdżanie nie była pomysłem pilota – przeżyłem kilkadziesiąt lat w Polsce i znam mechanizmy decyzji. Pilot wykonał po prostu polecenie „właściciela” samolotu czyli Donalda Tuska. Premier chciał za wszelką cenę popsuć efekt wyprawy, na którą się nie odważył, bo zabrakło mu wyobraźni, odwagi i politycznej wizji.
I nie powinien Pan pisać o „głupocie Prezydenta” ani porównywać Prezydenta RP z „cwaniakami” i „bojówkarzami”. Lecąc do Tbilisi i wydając polecenie lądowania na lotnisku atakowanym przez Rosjan Lech Kaczyński ryzykował życiem. Niech Pan odpowie szczerze – czy miałby Pan tyle odwagi?
Rewizor
Rewizor
"Nie było ż a d n y c h
15 Sierpnia, 2008 - 17:11
"Nie było ż a d n y c h racjonalnych powodów, by rządowy ( a więc nie prezydencki ) samolot nie wylądował w Tbilisi. Czy sądzi Pan, że Rosjanie zestrzeliliby maszynę z pięcioma prezydentami na pokładzie?"
i
"Lecąc do Tbilisi i wydając polecenie lądowania na lotnisku atakowanym przez Rosjan Lech Kaczyński ryzykował życiem. Niech Pan odpowie szczerze – czy miałby Pan tyle odwagi?"
A to dobre, jak zmieścić te dwa akapity w jednym tekście? ;)
www.portaprima.com
szalom się tutaj zaczął przenosić?
14 Sierpnia, 2008 - 23:29
Ale koniecznie od tego różowego końca? Tak właśnie musi być?
Kiedy Pacewicz z Sadurskim?
A swoją drogą szkoda, że nie da się dać 0 gwiazdek. Albo minus paru.
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Tygrysie
14 Sierpnia, 2008 - 23:50
ja jestem generalnie bezstronny, jeżeli chodzi o poglądy praktycznie odosobniony i de facto nie mam na kogo głosować, mogę popierać jedynie tych, którzy mają najwięcej ze mną wspólnych poglądów.
Ale cóż, biorąc pod uwagę interesy geopolityczne każde działanie osłabiające Rosję i Niemcy jest dobre. Tak więc prezydent RP zachował się należycie.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Prośba
15 Sierpnia, 2008 - 17:17
Zamiast obrzucać ludzi g* napisz do adminów, żeby usunęli z agregacji blogerów, którzy mają inne niż Ty poglądy! I po problemie! A szczególnie jeżeli to agenci szalomu i K*wina!
Tak serio. Dajcież spokój - dyskutujcie z poglądami...
www.portaprima.com
czym ja obrzucam ludzi? że spytam
15 Sierpnia, 2008 - 17:20
To jest nowa inicjatywa i żem się spodziewał prawicy oraz patriotyzmu. Nie wolnorynkowej schizofrenii i... Sam wiesz już pewnie czego.
Więc pytam.
O usunięcie nie będę występował, za mało mi zależy. Po prostu się zainteresowałem, najwyżej przestanę się tu udzielać.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
co za syf...
15 Sierpnia, 2008 - 08:48
...waleczne internetowej młodzieżówki PO dotarły i tutaj :(
dziwny tekst
15 Sierpnia, 2008 - 11:42
i ja się z nim nie zgadzam, ale nasz autor zdaje się jak na razie z młodzieżówką PO nie miał nic wspólnego - chyba, że ostatnio się przepisał. Poczekamy, zobaczymy.
za wstawki na temat wzrostu - żółta kartka.
1 cm
15 Sierpnia, 2008 - 12:11
Widocznie preferuje Tuska o 1 cm wyższego od Kaczora.
Zgoda Budyń
15 Sierpnia, 2008 - 17:32
Jeszcze jedna żółta kartka i zrobi się "czerwona". Będziemy się przyglądać.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Smoku
15 Sierpnia, 2008 - 13:11
autor tego tekstu to raczej za UPR jest, więc ten trop jest ślepy.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Panie prezydencie- zlituj się nad nami...
15 Sierpnia, 2008 - 15:16
moze i nad toba sie zlituje
dobra kobieta
pilot raz jeszcze
15 Sierpnia, 2008 - 15:28
Powtórzę to, co napisałem pod zdjęciem Bogusia, bo może ktoś nie zauważył :):):) Całe szczęście, że pan pilot nie wylądował na Tempelhoff i nie poprosił o azyl. To byłoby najbezpieczniejsze rozwiązanie. Gdyby doszło do wojny, to piloci siedzieliby w kantynie i czytali "Paragraf 22", a rozkazy wyśmiewali. Przecież wszyscy chcieliby ich zabić, nie?
Lądowanie w polskim lotnictwie w ogóle nie należą do zbyt dobrze opanowanych manewrów, vide przyziemienie CAS-y ze "śmietanką" i "asami" na pokładzie.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"