Divide et impera w praktyce
Prof. Jacek Bartyzel w artykule pt. „Niebiescy i Zieloni, czyli kto powstrzyma zapateryzm?” trafia w sedno opisując, jak w przełożeniu z metapolityki na niski, codzienny, partyjny poziom wygląda zastosowanie zasady divide et impera, degenerujące i rozsadzające naszą wspólnotę polityczną:
Dziś w Polsce podstawowy wyznacznik polityczności, jakim jest desygnacja „wroga publicznego” (hostis), dokonywa się według kryteriów partyjno-politycznych, a nie państwowo-politycznych, co sprawia, że jako wrogowie publiczni oznaczeni są wrogowie prywatni (inimicis) partyjnych bossów i ich pretorianów, a państwo nie ma jednoczącego go przywódcy i przewodnika, stojącego ponad wszelkimi partykularyzmami i prowadzącego wszystkich ku wspólnemu celowi.
Naturalną konsekwencją rezygnacji z identyfikacji politycznych celów (i wiążącą się z realizacją tych celów koniecznością identyfikacji przeciwników) na poziomie państwowym jest oddanie pola, stworzenie politycznej próżni nad Polską w przestrzeni międzynarodowej, która w ekspresowym tempie zostanie wypełniona przez sąsiednich graczy, gdyż natura, również polityczna, próżni nie znosi.
„Stanie nierządem” jest w rzeczywistości niemożliwe.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1098 odsłon
Komentarze
to Bartyzel ma takie problemy...
19 Sierpnia, 2010 - 17:52
... z łaciną, czy to Ty tak to z błędem wklepałeś?
"Wrogowie" (w nominativie, czyli mianowiniku) to "inimici", a nie "inimicis".
Naprawdę nie wszędzie "s" na końcu oznacza liczbę mnogą! Weźmy choćby nasz własny język.
Co więcej, "hostis" jest liczbą pojedynczą, a "inimici" mnogą, więc kolejna niespójność. ("Wróg", nominativie, to "inimicus". "Inimici" to będzie genetivus - "wroga", w sensie posiadania.)
No, jeśli to prawicowy profesor humanistyki ma takie problemy z elementarną łaciną, to nasza rzekomo "łacińska" cywilizacja naprawdę osiągnęła dno szamba! ;-)
Powinien znać, ale jak już nie zna, to mógłby sobie chociaż darować.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: to Bartyzel ma takie problemy...
20 Sierpnia, 2010 - 09:24
Robiłem kopiuj-wklej. Sprawdziłem teraz źródłowy link, jest poprawione ;)
dobre i to, dzięki...
20 Sierpnia, 2010 - 15:38
... za info!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów