Beznadziejna niemoc

Jaki jest naród, bez państwa?
Jaki jest naród, bez ojczyzny?

Ja czuję, że nie mam państwa, jestem jak
wyrzutek w państwie, w kórym mieszkam. Co dla
mnie znaczy państwo, skąd wlasciwie pochodzi
to slowo? Nie znam naukowej definicji, z tej racji,
że moje wyksztalcenie zakonczylo sie na konieczności
podjęcia pracy. W mojej mlodości, nie bylo ambicji ani
możliwości, pchania mnie na silę do wyższego
wyksztalcenia. Ale wracając do tematu, mimo mojego
slabego wyksztalcenia, mam swoje poglądy jak również
slabą nadzieje, ktoś zainteresuje się tematem.
Państwo wedlug mojej wizji ciemnogrodu, to istytucja, która zostala powolana, przez ówczesne plemiona, które zjednoczone w ten czy inny sposób, nie będę tu opisywal tych sposobów, ale powolanie, tak mniemam, mialo slużyc ochronie terytoriów zajętych przez te nacje, najczęściej wspólnego rodowodu. Poza tym państwo utrzymuje lad i porządek wśród tych nacji wedlug jednolitej oceny zachowań, niezaleznie od liczebności nacji. W celu realizacji tych jak mniemam slusznych zobowiązań, plemiona uzgonily, że dobrowolnie, sprawiedliwie będą oddawać haracz procentowy, w celu oplacenia ludzi wybranych z tych nacji, w celu zapewnienia, realizacji wcześniej okreslonych regul i ochrony.
Do tych celów w miare rozwoju wymiany handlowej , ochrona to poszerzyla swoja dzialalnośc na równiez obce terytoria, w ten sposób zapewniając wymianę towarową, ktora zaspokaja we wszystkie potrzeby, zorganizowane się w państwo plemiona.
To bardzo proste zasady!!! Więc dlaczego ja nie czuje opieki??? Ktoś powie komunizm byl i się skończyl. Demoralizacja jakiej dokonala ta idea, likwidacji państwa, mamy dzisiaj w Polsce. Nie tlumaczy to oczywiście antypaństwowych zachowań rządzących, ponieważ, prostota zasad państwa, zrozumiala jest dla najwiekszego durnia, a znam kilku, ale wiedza o istocie , jest podobna. Oczywiscie tu, na tym panelu, jestem zawtydzony, wlasna niekompetencja w sprawach szczególowych. Mnie osobiscie z racji wieku, interesuja zasady, dekalog, który jest istota naszej europejskiej cywilizacji. Istota panstwa, też mniemam nie jest nam obca. Ale dlaczego inne nacje, bardziej niż nasza, potrafia dbać o interesy "swoich". Czyżby przewyższyly tu cechy genetyczne zdrady??? Czyżby rozmywanie państwowości komunistycznej zdominowala myślenie narodowe??? To niemożliwe, ponieważ komunizm byl w istocie hegomonią Rosjan, tak jak nasizm Niemiec i nie tylko. Skąd , więc ta utrata slużebności naszych wybrańców wlasnemu narodowi??? Czyżby zludna wiara w jakąś nową ideę. Nie wierzę. Jest to zwykla zdrada państwa w moim rozumieniu, zdrada ojczyzny. Wieki zaborów, okupacja, to okres wielkiego patriotyzmu, pokoloniowego, genowego, ksztaltowanie kręgoslupa elit, które zostaly zamordowane, zakatowane, zamiażdżone determinacją dominowania nad innymi nacjami. Jak się okazalo dzielo niemożliwe do realizacji. Utrata elit nie usprawiedliwia zdrady nasyepnych pokoleń w imieobcych wlasnemu narodowi idei. Zasada państwa Ojczyzny, obrońcy jest niezmienna. Dlaczego, moje panstwo na każdym kroku jest moim wrogiem, na kazdym kroku ze mną walczy, na kazdym kroku coś mi zabiera, zabiera mi moja samodzielnosc, zabiera mi maja wolnosc, zabira mi moja wolę. Dlaczego panstwo, zapomnialo idei powstania, kto pozwolil na zwlaszczenie mojej wolnosci, która jest moja z racji urodzenia. Oczywiście nie boje sie nikogo, nie tylko z racji wieku, ale wspominaja polskiego klasyka madrosci narodawej" my Polacy, nie znamy pojecia pokoju za wszelką cenę" albo"najcenniejsze, ważniejsze od wszystkich zaszczytow i bogactw, dla nas Polaków jest slowo"Honor", za hanor oddamy co najcenniejsze, życie!!!
Czas zacząc liczyc i zapisywac na polskiej liscie ludzi bez honoru!!! Kazda partia w swoim statucie, na pierwszm miejscu, powinna przedstawic swoją wizje panstwa i sposób realizacji slużebnosci dla dobra obywateli tego państwa. Bez takiej deklaracji, nie powinno sie partii rejestrować. nie mialaby racji bytu. Naród musi miec prawo wiedzieć z kim ma do czynienia. Jedno procentowa skarga obywateli, powinna odsuwać partię od rządów, taka bezwzgledna zasada, raz na zawsze wyeliminowalaby pokusę zdrady stanu.cdn...