Kulisy… małego… ekranu... - czyli Cykliczny Przegląd Polityczny!
- Wczoraj patrzę (bo wiesz, ja na ogół tylko patrzę), a tu Niewysoki coś mówi .Nikodemu, więc dałem na głos i…
- Momenty były?
- Masz! Akurat .Nikodemu z Okęcia wracał, Niewysoki go pyta: a fajna była? - Nie mogę! - No na to Nikodemu się wzburzył, bo co jak co, była się wprawdzie zbyła, ale zawsze – jego własna, a tu taki po cudze sięga!
- No to jak tak też mam: jakby mi kto niedopitą flaszkę podbierał, to mówię ci Maniuś: zabiłbym
- Słuchaj dalej: „nie twoja sprawa” warknął .Nikodemu, podejrzewając nie bez racji najgorsze. Tak? – odpalił Niewysoki – a jak poprzednio wracałeś z Holand (znaczy od Guja), to padło, że chcecie, żeby było tak jak było, a teraz co, kłamczuszku małosprytny? Na to .Nikodemu zrzedła mina, bo wiesz jak to było zamyślone: chcieli zjeść ciatko i je nadal mieć!
- Se cukiernię niech wybudują, cwaniaczki… Ale, ale: co na to ZrzedłaMina?
- Tego jak by kto na minę wsadził: już po byłą sięgają, krzyczał, zaraz się okaże, że Rydz rozgrzeszy ten bezczelny zabór mienia!
- No Rydz, to na mienie cudze najbardziej jest napalony, Maniuś: tylko mu daj i daj!
- Od swoich bierze, Jędruś, różnicy nie widzisz?
- Ale kradzione lepiej smakuje, Maniuś…
- To samo myślał ZrzedłaMina, jak się tak pieklił, bo widzi co się kroi: odbiorą!
- A faktycznie, Jędruś: Zorro już ustawę szykuje, żeby odbierać wraz z pożytkami…
- No to teraz widzisz, co .Nikodemu narobił: byłą zostawił na pastwę tych nawiedzonych, będą prawo zmieniać, sprawiedliwość wprowadzać!
- A było tak kulturalnie Jędruś, Niezguła sam mówił…
- Jemu się w słusznej sprawie występując, tak tylko wyrwało, Maniuś, jak to młodemu rangą emerytowi, w obronie starszych kolegów po fachu: jak oni maja za dwa tysiące wyżyć?
- Ostatnią koszulę by zabrali, faszyści jedni, co to sobie z Kijowa przywiózł…
- Tobie się wszystko myli Maniuś, mówiłem ci, żebyś tego Radia Z.łego nie słuchał: nie z Kijowa, tylko z Paryża i nie koszulę tylko szanelki dla małżonki Kij przywiózł; w końcu zarobił uczciwie na tej informacji wewnętrznej! A do Kijowa to będą musieli chyba uciekać, już im tam Profesor z Nowym szlak przetarli, paszporty szykują… tylko co z wtedy z tą platformą, jak się obywatelstwa zrzekną?
- O to bym się nie martwił, Jędruś, one wprawę po dziadach mają; platformę na wagony się normalnie wrzuci i apiat’ z powrotem, skąd ich ród! Niewysoki już zapowiedział, że pomsty nie szuka: te jedną krowę, co ją ongi przywiezły, mogą sobie zabrać!
- Wiesz, Maniuś, pięknie by to było: mielibyśmy nareszcie prawdziwe Ziemie Odzyskane!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1299 odsłon