Rządzący obecnie opierają się jak wiadomo na Kościele Katolickim i tradycji narodowej, zatem są – jak to uznała Europa – „reakcją” (z dowolną ilością przymiotników). Reakcję się zwalcza, jasna rzecz. Żeby zwalczaniu się przeciwstawić – potrzebna jest propaganda (uwaga: propaganda to nie jest pokazywanie prawdy - propaganda to zalew półprawd!). Propagandę trzeba umieć robić i robi się to na dwa...