Masakra w Newtown i masakra intelektualna
Przy okazji masakry w Newtown odbywa się masakra intelektualna.Wszyscy chowają głowy w piasek a co głupsi idą po ścieżce najmniejszego oporu. Broń jest winna. Zakazać posiadania. Nie tędy droga. Choć lewica chętnie by z pretekstu skorzystała, by pozbawić ludzi wolności.
Najpierw trzeba zastanowić się nad sprawcą i jego uwarunkowaniami, a przede wszystkim zadać sobie pytanie wstępne - skąd się bierze przemoc ? Przecież doskonale wiadomo, że z ludzkiej natury. Agresja jest naturalnym, opartym na hormonach, mechanizmem potrzebnym do przetrwania, ale naturalna przemoc rzadko prowadzi do tego typu szaleństw, jakie obserwujemy ostatnio, więc trzeba drążyć dalej.
Jest to przemoc wykreowana przez media i medialną popkulturę i korzystający z niej biznes, o czym pisałem powołując się na książkę Naisbitta "High tech, high touch". Media te jednocześnie kreują i promują antykatolicyzm stanowiący jedyną skuteczną zaporę przed nadużywaniem przemocy. Media wzmacniają pewne mechanizmy występujące w ludzkiej naturze, a osłabiają inne, które stanowią hamulec.
Ponadto, nie broń dokonała masakry lecz konkretny człowiek powodowany jakimiś motywami, najczęściej pod wpływem bodźców płynących z medialnej popkultury i ze środowiska, w którym żyje. Trzeba więc przyjrzeć się temu człowiekowi i środowisku w jakim się wychował i tu się ujawnia ponownie wpływ popkultury, która osłabia rodziny, więzi rodzinne, promując rozwiązłość i rozwody.
Stąd możemy przejść dalej, do rozdętej roli rozmaitych instytucji państwowych, przejmuących rolę decyzyjną w kwestiach, które należą do rodziny a nie do państwa, uzurpujących sobie rolę decydowania o strukturze rodziny. Dotyczy to szczególnie korporacji prawniczych i ich przerośniętego wpływu i udziału we władzy, coraz mniej demokratycznej. Władza zmierza do przejęcia coraz większej ilości prerogatyw, które należą się jedynie obywatelowi.
I tu pojawia się kolejne pytanie - dlaczego nikt z personelu szkoły nie użył broni, by powstrzymać szaleńca ? To jest właściwe pytanie i kieruje nas ono w kierunku kwestii czysto politycznej - kwestii dostępu do broni obywatela, który jest przecież podstawową instytucją w państwie demokratycznym.
I wróćmy jeszcze do kwestii popkultury.Sprawa masakry niewątpliwie posłuży jako żer dla pokultury i rozwijania rozmaitych narracji, którymi popkultura się karmi, a wiadomo, że jak popkultura czymś się zajmie, to efekty mogą być opłakane. Przerobiliśmy to w Polsce niedawno, na przykładzie Madzi i jej mamy. Lepiej więc popkulturowym interpretacjom nie ulegać i mieć do nich zdrowy dystans.
Popkultura ma pamięć złotej rybki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 867 odsłon
Komentarze
broń
17 Grudnia, 2012 - 16:42
2 poprawka ma 221 lat, ale strzelaniny w szkolach maja lat dopiero kilkanaście jesli się nie mylę. Więc przez 200 lat broń byla groźna głównie dla przestępcow, ktorzy mogli sie spodziewać jej uzycia. Broni boja sie systemy instalowane wbrew narodom, bo one chcą miec monopol na zabijanie. Temu zreszta służy też zniesienie kary śmierci.
Pozdrawiam
cui bono
cui bono
Re: broń
17 Grudnia, 2012 - 19:24
Chyba właśnie polityce i przemianom ostatnich kilkunastu, kilkudziesięciu lat, a szzególnie popkulturze, zawdzięczamy te rozmiary przemocy.
Zaczeto strzelac do dzieci jak swikatowe lobby przeciwko broni
18 Grudnia, 2012 - 07:25
zaczelo rozbrajac ludzi, czy to przypadek?
W USA jest okolo 300milionow broni w rekach obywateli, ktorzy nie dadza sie tak jak Polacy zaprowadzic do likwidacji
i wtym jest problem, to wlasnie przeszkadza IM najbardziej.Na wszytkich programach tylko slychac zydowskie AJ Waj mer NY Blumberk na okraglo byl pokazywany jak wyl z zachwytu ze teraz juz nic nie powstrzyma wprowadzenia retrykcji szczegolnie po wypowiedzi Zyda Obamy ze to ma zrobic natychmiast.
Oczywiscie cala sprawa jest zagmatwana i prawdy sie tak dowiemy jak przy WTC.
A jesli niewiadomo o co chodzi to chodzi o kase, juz spadly i to bardzo notowania Rugera i S&W te firmy produkujace najwiecej broni nie sa w rekach SWOICH.
Wyprodukowanie mordercy przy obecnych mozliwosciach sluzb to nie problem znajduje sie tylko delikweta i obrabia.
W Polsce Cyba byl wlasnie takim produktem.