Michał Karnowski : Są historie, które redakcje wyrywają sobie z rąk: byliśmy pierwsi. Ale historia 14-letniej Agaty należy do innej kategorii. Coraz bardziej parzy, coraz bardziej zawstydza, coraz mocniej obciąża dziennikarskie sumienia. I jest to historia w pełni będąca dziełem Gazety Wyborczej.
Obiecałam sobie, że już o sprawie Agaty nie napiszę bo tematy społeczne to nie moja działka ale...