Polski bankowiec kandydatem partii Nigela Farage'a do brytyjskiego parlamentu

Przyjechał do szkoły w Wielkiej Brytanii w 1999 r. w wieku 16 lat, skończył London School od Economics, a obecnie pracuje jako bankowiec w Canary Wharf. Właśnie został kandydatem do brytyjskiego parlamentu z ramienia niechętnej nieskrępowanej imigracji partii UKIP Nigela Farage'a
Mowa o niespełna 32-letnim Przemysławie Skwirczyńskim, który w przestrzeni publicznej swojej nowej ojczyzny zdecydował się funkcjonować jako Przemek Skwirczynski.

Skwirczyński próbował stawiać swoje pierwsze kroki w brytyjskiej polityce u boku Torysów, ale jak sam twierdzi, uznał, że prawdziwych konserwatystów znalazł w UKIP. Wraz ze swoim współpracownikiem założył grupę Przyjaciele UKIP w Polsce i w ten sposób zawiązał bliższe relacje z tą partią.

Skwirczyński kandyduje do Izby Gmin z dzielnicy Tooting w południowym Londynie, ale nadzieje na jego sukces w jednomandatowym systemie wyborczym Wielkiej Brytanii rozwiewa tygodnik "The Economist" (subskrypcja), który zwraca uwagę, że jego rywalem jest znany polityk Partii Pracy – muzułmanin Sadiq Khan pochodzenia pakistańskiego, który nie tylko już od 10 lat jest członkiem Izby Gmin, ale pełnił nawet funkcje ministerialne w rządzie Gordona Browna.