Bogdan Rzońca o wykupie polskiej ziemi przez cudzoziemców

Obrazek użytkownika DarekM
Bogdan Rzońca o wykupie polskiej ziemi przez cudzoziemców. 92. posiedzenie Sejmu VII kadencji - 15 maja 2015 roku.
Zapraszam równiez do wypowiedzi p. Tadeusza Woźniaka w tej sprawie: ]]>https://www.youtube.com/watch?v=v6u7E5GH5ro]]>
Innych nie wrzucałem na kanał, bo komputer by mi się zaciął gdybym miał obrabiać filmiki z palikociarnią, komunistami albo bandytami z po. 
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

 

Maria Konopnicka i „Chodziły tu Niemce, chodziły odmieńce: Sprzedaj chłopie, rolę, będziesz miał czerwieńce!”

 

;

 

]]>Leon Wyczółkowski  ,,Orka na Ukrainie”]]>

Leon Wyczółkowski ,,Orka na Ukrainie”

Maria Konopnicka, „Chodziły tu Niemce…”

 
Chodziły tu Niemce,
Chodziły odmieńce:
„Sprzedaj chłopie, rolę,
Będziesz miał czerwieńce!
Zapłacimy chatę,
Zapłacimy pole…
Będziesz miał talarów
Na caluśkim stole!”
- A mój Niemcze miły,
Idźże, kędy raczysz,
Ale mojej roli
Równo nie obaczysz!
Schowaj se czerwieńce
I białe talary…
Kto przedaje ziemię,
Nie naszej ten wiary!
Bogatyś ty, Niemcze,
I trzos twój chędogi,
Ale na tę ziemię
Jeszcześ za ubogi!
Pójdą twe talary
Za rolę, za płoty;
A kto mi zapłaci
Ten miesiączek złoty?
A kto mi zapłaci
Za tę jasność bożą,
Co w moje okienko
Idzie z każdą zorzą?
Za ten dach słomiany,
Co mi głowy strzeże?
Za ten dzwon, co dzwoni
Rankiem na pacierze?
Za te lasów szumy,
Za te polne kwiaty,
Za ten krzyż pochyły,
Co mi strzeże chaty?
A kto mi zapłaci
Za te jasne rosy,
Co się srebrem sypią
Na łąki, na wrzosy?
Za wiosenny klekot
Naszego bociana?
Za tę pieśń spod lasu:
„Oj dana!… oj, dana!…”
A kto mi zapłaci
Za tę modrą wodę?
Za ciepło słoneczne,
Za cichą pogodę?
Za ten piasek biały,
Gdzie się trzpioczą dzieci?
Za tego skowronka,
Co nad głową leci?
Za ten wiatr, co wieje,
Za fujarki granie?
Za tego świerszczyka,
Co tam świerka w ścianie?
Za palmę, co pęka
W kwietniową niedzielę?
Za gruszę tę polną,
Co długi cień ściele?

A kto mi zapłaci
Za słodkość tę miodu,
Co pszczoły ją niosą
Do ula z ogrodu?
Za cmentarz rozkwitły
W głóg dziki, jak sady,
Gdzie leżą w mogiłkach
Ojcowie i dziady?

 A toćże i mnie tam
Gospody potrzeba,
Gdy Pan Bóg zawoła:
— „Chodź, chłopie, do Nieba!”
A toćby mi dzieci
Po nocach tęskniły,
Nie wiedząc, gdzie szukać
Ojcowej mogiły!

 

;

Vote up!
0
Vote down!
0
#1480049