41. miesięcznica katastrofy pod Smoleńskiem
Jarosław Kaczyński na zakończenie Marszu Pamięci w 41. miesięcznicę Katastrofy Smoleńskiej:
Szanowni Państwo, idziemy, jak zwykle, dla Prawdy, dla oddania czci tym, którzy zginęli, dla oddania czci Prezydentowi Rzeczypospolitej, który - o czym mówię tutaj nie po raz pierwszy - był w istocie pierwszym prezydentem RP z prawdziwego zdarzenia, takim, który nie był związany z dawnym systemem żadnymi więzami.
Idziemy po to, by Polska była wolna, godna, sprawiedliwa. Idziemy nie na próżno, bo jesteśmy coraz bliżej prawdy o tym, co się naprawdę 10 kwietnia 2010 r. stało. Weźmy choćby dzisiejszy dzień, ujawnione zostały dokumenty, które pokazują wiele z tego, co było ukrywane, a co zostało przygotowane nawet przez tych, którzy byli i pewnie są po dziś dzień po tej drugiej stronie.
Prawdy nie da się ukryć, jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki moment, być może nieodległy, w którym będziemy wiedzieli wszystko lub prawie wszystko. Dzień, w którym będziemy mogli powiedzieć ostatecznie powiedzieć, co się stało, wyciągnąć z tego wnioski. Dla przeszłości, ale przede wszystkim dla przyszłości. Dla przyszłości naszego narodu, naszego państwa, naszej wspólnoty.
Widzę, że jest nas więcej niż chociażby miesiąc temu. Przypuszczam, że to dlatego, iż przed nami ważne wydarzenia organizowane przez związki zawodowe, wydarzenia, które mają się przyczynić do zmiany. Mają być ważnym krokiem ku zmianie w Polsce, ku tej zmianie, której wszyscy oczekujemy. Właśnie dlatego, by były tym krokiem, pamiętajmy te słowa, które są tak ważne w polskiej historii, które są tak ważne w historii ostatnich 30 lat. Słowa te padły dzisiaj na Mszy Św.: "Zło dobrem zwyciężaj". Powinniśmy o tych słowach pamiętać w najbliższych dniach.
Jest to naprawdę najlepsza recepta na sukces, na to, byśmy te wymarzoną Polskę w końcu mieli. By była to Polska, w której będziemy mogli śpiewać..."pobłogosław, Panie...".(...)Śpiewamy ją dzisiaj inaczej(są ku temu powody).
Pamiętajmy: zło jest zawsze złem, nie warto się nim posługiwać. Trzeba w walce o dobro posługiwać się dobrem. Jeżeli będziemy słuchać tej rady, której źródła są przecież w Ewangelii - tych słów, które tak często powtarzał błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, patron Solidarności - to zwycięstwo będzie bliżej. Jestem o tym przekonany. Niech będzie bliżej i niech te najbliższe dni przyniosą nam wielki krok ku zwycięstwu, przybliżą to zwycięstwo. Byśmy mogli być przy końcu tych wydarzeń (w niedzielę w Częstochowie na pielgrzymce ludzi pracy) głęboko przekonani, że dobrze wykonaliśmy nasze zadanie.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 593 odsłony