Na naszych oczach wizerunek Papieża jest poddawany identycznej handlowej obróbce, jak postać "Che" Guevary.
Stacja Discovery rozbiła mnie następującą reklamą:
„Papież – pielgrzym…” … ”nauczyciel i mediator…” … ”dążył do nawiązania dialogu ekumenicznego…” i tak dalej… Wszystko wygłaszane przez lektora niskim, kojącym głosem. „Premiera w piątek na Discovery Channel…”
I nagle, ni z tego ni z owego...