W temacie globalnego ocipienia nic się nie zmienia. A właściwie, to może się zmienia, tylko co z tego ?
Nie jestem naukowcem, ale staram się myśleć logicznie. Nie chciałem się wypowiadać, bo mogę urazić wiele niby logicznie myślących osób, a i może myślących, że dbają o Ziemię... Ale poniżej kilka moich przemyśleń. I przepraszam za cięty język, ale już milczeć nie wypada.
Na niezaleznej pojawil...