Nie boję się zaryzykować tego stwierdzenia. Wiem, że teraz żyjemy w komfortowych warunkach, otoczeni mnóstwem technicznych udogodnień i medyczną opieką. Jeśli jednak pominiemy kwestie techniczno-medyczne, to okazuje się, że wcale nie jest lepiej, a nawet jest gorzej niż wówczas.
Hau, hau! Zakrzyknie jakiś miłośnik psa Pawłowa. Hau, hau, co z krucjatami i inkwizycją, hau?? No właśnie – co z nimi...