spacer

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Jest siódmy sierpnia AD 2015. Toruń g.6,15. Mocna kawa. Za oknem już ponad 20 C.

Polska!
Dzień drugi prezydentury Andrzeja Dudy.

Polska już choć odrobinę inna, lepsza, bowiem jedna z stóp zgniłej konstrukcji III RP została wymieniona.

Wczoraj miałem być ze starszym synem i jego kolegami w Warszawie.
Niestety nie udało się.
Bardzo żałuję, gdyż to co przeżyłem poprzez internet, to zapewne tylko...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)
Obrazek użytkownika maciej1965
Kraj

Komorowski wybrał się na spacerek. Rozmawiał z obywatelami. Ale, żeby nie strzelił "Bronka", chodziła za nim sympatyczna pani i podpowiadała, co ma mówić.

Widać jednak, że prezydent powinien iść do laryngologa, bo mimo suflowania i tak mówił takie rzeczy, iż jego sztab ponoć stwierdził: "no, to mamy przerypane"...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika zuberegg
Kraj

Seria kompromitacji Komorowskiego zmusiła jego sztab i ludzi PO do zajęcia się tym problemem. Szczególnie wnikliwie zajęto się przebiegiem spacerów BK po Warszawie. Zajęto się nimi w sposób podobny z tym który serwuje nam obecna władza w podobnych sprawach (nie ważna treść ważne kto pyta). Przystąpiono do lustracji pytających, przeszukano ich przeszłość i znaleziono-pytających BK ludzi podsyła...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Umówiłem się z na spacer. Przed wypiłem ze trzy piwa. Poszliśmy na spacer. Na tak zwane "łąki”. Te "łąki" to taki parokilometrowy pas trawy.
Wracając poczułem te piwa. Akurat mijaliśmy jakąś rachityczną kępkę drzew. Spojrzałem na nią i stwierdziłem, że wytrzymam. Po przebyciu około kilometra już taki pewny nie byłem. Spojrzałem tęsknie za siebie. Krzaczki wydały mi się teraz krzakami. Ale...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Szybkim krokiem zmierzała w stronę następnej ulicy, wsłuchiwała się w odgłos własnych obcasów…a świat, który mijała spiesząc się, był jakby za szklaną szybą.

Po drugiej stronie, trzech młodzieńców markowało bójkę…w pewnej chwili jeden źle wycelował i trafił drugiego w nos…już za plecami usłyszała najpierw stek wyzwisk, by za chwilę usłyszeć odgłosy regularnej bójki.

Skręciła w następną ulicę,...

0
Brak głosów