Jak co roku w styczniu tatuś z mamusią zasiadają do stołu i rozpoczynają planowanie rodziny.
- Ile mamy?
- Siedmioro. No i jedno w drodze.
- Jedno? Na pewno?
- Zrobiłam badania. Jedno, zdrowe, chłopiec…
- Kurcze, lepsza byłaby dziewczynka!
- Nie kombinuj. Pamiętasz rok temu? Nie chciałeś chłopca, apotem się okazało, że Jasiu jest idiotą z matematyki!
- No dobrze już, dobrze, więc...