Polkowski

Tzw, opozycja nie ma żadnego pomysłu na przekonanie Polaków do swoich racji. Być może dlatego,że tych racji nie ma...? Podobnie jak spójnego programu, właściwie śladu jakiegoś programu. Wypuszczane niemal każdego dnia ordynarne "wrzutki", me(n)dialne kłamstwa i manipulacje wracają do "totalnych" i walą ich w puste kiepeły. Po wiewiórkach, przyszła wycinka lasów, Hadacz, batalia o funkcję...

Nie milkną opinie o wynikach brukselskiego "szczytu", na którym wskazano Tuska na kolejną kadencję "prezydĘta" Europy. Jak to już bywało wielokrotnie w eurokołchozie, by dostosować wyniki "wyboru" do poleceń Frau Kanzlerin, podeptano przepisy oraz praktykę. Ale co lewackich urzędasów obchodzą jakieś przepisy. "Ordnung muss sein" - i tyle. Godni następcy Marksa, Lenina i Stalina śmieją się z...

Tzw. "totalna" opozycja również w weekendy nie odpuszcza Polakom. Nie ma tygodnia by nie wymyślono kolejnej ordynarnej "wrzutki", mającej obrzydzić rząd zwykłym ludziom. I nie ma dla "totalnych" znaczenia, że pomysły te są coraz bardziej absurdalne i oderwane od realnego życia. Poza tym elyta III RP nadal uważa, że przez ekran ogłupiacza da się wcisnąć każdą bzdurę, zakłamać rzeczywistość,...

Trwa spektakl medialny z przedstawicielami "wyjątkowej kasty" w rolach głównych. Jak wielkie poczucie bezkarności, lekceważenia prawa i pogardy dla zwykłuych ludzi musiały prze lata mieć osoby płci obojga w togach, by teraz wychodziły na jwa sprawy skandaliczne. Oczywiście jest spora różnica między "sędzią"- szefem apelacji w Krakowie, który stał na czele zorganizowanej grupy przestepczej, a...

Nie od dziś oczywistym jest, że każdy kto slucha TW "Bolka" sam sobie szkodzi. Kolejne odcinki autokompromitacji noblysty trwają od momentu jego powrotu z Kolumbii. Zaczął od mocnego uderzenia - zapewnił dziennikarzy, słuchających jego bełkotu, że może znaleźć bez trudu stu...grafologów, którzy podważą niedawne ustalenia IPN-u. A potem było już tylko ciekawiej. Otóż, zdaniem TW Bolka, istniały...

TW Bolek na czas ujawnienia przez IPN prawdy o jego konfidenctwie zwiał do Ameryki Południowej. A konkretnie do Kolumbii. Kraj ten gości noblistów, laureatów Nagrody Pokojowej, a słynie zupełnie z czegoś innego. Może i noblysta z garbem agenciaka zażył któryś ze specjałów kolumbijskich karteli, bo jego bełkot zza oceanu nie mieści się już w żadnej skali. To stek inwektyw i buńczucznych zapowiedzi...

Skończył sie ostatecznie zakłamany mit Wałęsy. Pozostał na scenie marny agenciak, zarabiający pieniądze za donoszenie na kolegów z pracy. A potem załgany "lider" masowego społecznego ruchu, zdalnie sterowany przez kiszczakowych podwładnych. Dzwonki alarmowe zapalały sie Polakom wielokrotnie. Najpierw w marcu 1981 roku (bo nikt przecież nie wiedział o hańbiącym zachowaniu noblysty w grudniu 1970...

Po emisji filmu "Pucz" nakręconego w większej części na publikowanych w sieci "dokonaniach" Nitrasa i PO-maski coraz lepiej zrozumieć można sytuację z wieczornych godzin 16-go grudnia w i przed parlamentem. Nikt już chyba, poza uzależnionymi od kłamstw TVN-u i GWna lemingami, nie ma wątpliwości, że niewiele tam było przypadku i improwizacji w działaniach tzw. totalnej opozycji. Najpierw ujawniono...

Dobry Bóg jednak nadal jest zagniewany na "totalnych". Bo oprócz tego, że już dawno temu odebral im rozumy i poczucie przyzwoitości, to w ostatnim dniu ubiegłego roku pozbawił ich również instynktu samozachowawczego. Bo nawet mistrz Bareja nie wymyśliłby sceny, w której "lider okupantów" sejmowej sali leci z partyjną towarzyszką na wczasy do Portugalii. W środku zadymy, gdy od tygodni "totalni",...

W czasie gdy Polacy radosnie świętowali Narodzenie Pańskie, tłumnie odwiedzając kościoły i bliskich, "totalni" tkwili w ciemnej, sejmowej sali. Po co - sami nie wiedzą ? Celnie Witold Gadowski określił ich mianem - "bezdomni z urojenia". Przed parlamentem gromada antypolskich szKODników urządziła swoją "wigilię". A ponieważ większość z nich robiła to po raz pierwszy w życie, to stół uginał się...