Dzisiaj premier Tusk i wicepremier Rostowski powiedzieli, ze w budżecie zabraknie, aż 24 miliardów złotych. Ot i cały obecny rząd. Pomylili się, ale któż się nie myli. Jednak teraz już wszystko będzie w porządku, trochę przytniemy w ministerstwach, deficyt zwiększy się o 16 miliardów, co tak naprawdę będzie korzystne, gdyż będzie to „silny impuls stymulacyjny”, później ukradniemy, znaczy...