Mrożek

Obrazek użytkownika coryllus
Kultura

Panuje w Polsce osobliwy zwyczaj, wśród publicystów. Polega on na tym, że na plecach każdej wykreowanej gwiazdy, czy to literackiej czy naukowej siedzą jakieś małpy i próbują ją naśladować mniej lub bardziej udanie. Pamiętam jak Mrożek wrócił do Polski. Pierwszą małpą, która usiadła mu na plecach był Żakowski. Opublikował on wtedy w „Dużym formacie” tekst, w którym powtarzała się fraza „co dalej...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Przedwczoraj, gdy zaczęły docierać do nas pierwsze informacje o porannej rewizji ABW u opozycyjnego blogera, dość naiwnie myślałem, że osobą, której dzieje się krzywda jest ów bloger. Jakże się myliłem! Dopiero późniejsze wypowiedzi polityków związanych z partią rządzącą, najpierw Sławomira Nowaka, później - w radiowej Trójce - Jarosława Gowina uświadomiły mi, że sobotnie działanie wymierzone...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Nessun Dorma
Blog

Czy ktoś podejmie próbę napisania współczesnej wersji "Zniewolonego umysłu"?
Zacząłem czytać dzienniki Sławomira Mrożka i od razu zelektryzowało mnie jego wstępne wyznanie, potwierdzające fakt zniszczenia kilkunastu tomów młodzieńczych dzienników, z którymi dramaturg zdecydował się w tak brutalny sposób rozstać pod koniec lat pięćdziesiątych. Nastąpiło to wkrótce po wystąpieniu autora z PZPR,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Łażący_Łazarz
Kraj

Zapomnieć się nie da o Wisławie Szymborskiej sygnatariuszce haniebnej rezolucji 53 krakowskich literatów potępiającej „szpiegów amerykańskich” powiązanych z „Krakowską Kurią Metropolitalną” w propagandowym procesie księży katolickich skazanych na kary śmierci i długoletnie więzienie, honorowej obywatelce Krakowa, obdarzonej przez władze Krakowa luksusowym mieszkaniem.

  Oto tekst rezolucji: "W...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rekontra
Historia

„… cieszyłem się, że półfeudalna struktura Polski została złamana… „ – Czesław Miłosz o II RP, "Nie" - 1951

 „Nie pamiętam rzekomo sączonej tam propagandy, tylko Mundzia (Tadeusz Fijewski) i jego matkę (Irenę Kwiatkowska). Ona dawała oddech w tym mrocznym czasie. Dzięki tej audycji pokochałam radio, uczyłam się na niej pewnego typu humoru, pure noncenc'u, dowcipu abstrakcyjnego. To był pomost...

0
Brak głosów