Ostatni mega-skadal z wyborami przykrył trochę przedświąteczną kompromitację 'empiku', który zdaje się być zarządzany przez jakichś lewaków i chamów. Śmieszne jest to, że firma 'empik' w ogóle nie wie, o co chodzi! Zasromana rzecznika coś usiłuje wybredzić: - Jesteśmy zaskoczeni eskalacją krytyki, zwłaszcza że naszym celem w żadnym razie nie było prowokowanie jakichkolwiek środowisk - mówi...