Sikorski stoczył pojedynek... w swoich marzeniach. Pisał o walce z Czarneckim. Europoseł PiS: Nie widziałem go od dwóch tygodni
Radosław Sikorski pojawił się na warszawskim lotnisku z ręką na temblaku. Europoseł Platformy skomentował sprawę na Twitterze. Przekonywał, że to efekt starcia z Ryszardem Czarneckim. Okazuje się, że politycy nie widzieli się w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Odnosząc się do zdjęcia, które zamieścił portal gazety „Fakt”, Sikorski napisał, że jego kontuzja to „wynik pojedynku o honor księżnej Thun z Ryszardem Czarneckim”. Dopisał, że „jego (Czarneckiego – red.) szczęka...