Monika Olejnik:
Ja już wylałam tyle łez i w studiu radiowym i w studiu telewizyjnym i w
tych korytarzach radiowych i moi koledzy, że niech pan mi się nie każe
powstrzymywać, dobrze i proszę nie wykorzystywać do tego nastroju panie
pośle, naprawdę.
Urocza była dzisiejsza rozmowa, czy raczej "rozmowa", Moniki Olejnik z
Pawłem Kowalem. Urocza i pouczająca. Bezradność Pawła Kowala, i coraz
bardziej...