Bardzo mnie bawią pretensje Platformy i okolic do SLD o to, że nie pomógł obalić weta prezydenta do ustawy medialnej. Dlaczego niby Sojusz miałby teraz zmienić zdanie i poprzeć ustawę, której nie popierał do tej pory? W głosowaniu wstrzymał się od głosu, potem wielokrotnie mówił, że ustawa mu się nie podoba, że w razie weta wstrzymają się od głosu, że mają wątpliwości czy w ogóle jest...