Jako ideowa formacja polski liberalizm doznał zupełnego niemal uwiądu – w druku nie ukazuje się niemal nic godnego lektury i polemiki, nie pojawiła się żadna nowa idea, ograniczono się do straszenia PiS-em i propagandy prorządowej. Rozkwitł natomiast w praktyce, można rzec, że znalazł swoje spełnienie w Polsce Tuska, wreszcie zrealizował swoją istotę. Po pierwszej fazie, przyszedł w drugiej...