Nie ruszają mnie
zbliżające się Mistrzostwa Europy. Nakręcane emocje, "skład
kadry Smudy", "szanse naszych" i takie tam. Człowiek
czuje się osamotniony, bo Euro zaczynają się interesować nawet
starsze babcie.
Nie, to zły trop –
uprzedzam nasuwający się zarzut. Nie należę do ludzi, których
piłka nie interesuje. Lubię, lub może ściślej, lubiałem oglądać
mecze kadry. Znam wyniki spotkań i składy...