Obejrzałem właśnie Donalda Tuska u Tomasza Lisa. To komentarz na gorąco. Subiektywny. Podkurzony od gniewu, który nie mógł znieść hipokryzji. To mój gniew. Ty możesz być dumny z elokwencji Premiera.
Lis u Lisa gada, a ja myślę: kury śpijcie. Śpijcie - prawda nie ma znaczenia. Jeśli uśpił was lis, a gospodarz nie pilnuje kurnika, śpijcie smacznie!
Skoro już tak się stało, obudzi was puste...