Czasy są teraz takie, że łatwo o zagubienie, o chwile wahania, co myśleć o tym czy tamtym. W takich razach zawsze włączam sobie na swój użytek tak zwany test Dziurawego Stefana. Nie jest drogi, nie trzeba go sobie ściągać przez Internet, wystarczy włączyć Tusk Vision Network, on tam zawsze jest. Stefan, znaczy. Kim jest Stefan, łatwo zgadnąć. On tam praktycznie mieszka.
A czemu Dziurawy - otóż,...