Francuski rząd oświadczył zamierza wysłać do mali 2,5 tys. żołnierzy, by „walczyć z islamskimi rebeliantami” i stopniowo zwiększać kontyngent wojsk powietrznych i lądowych. „Naszym celem jest zapewnienie istnienia bezpiecznego Mali, z procesem wyborczym i brakiem zagrożeń terrorystycznych”.
Francję wspierają inne kraje członkowskie NATO. Jak potwierdził amerykański Sekretarz Stanu Leon Panetta, Amerykanie dostarczają informacji wywiadowczych. Interwencję wsparły Kanada, Belgia, Dania, Niemcy i Polska, oferując wsparcie logistyczne i szkoleniowe.