Powiedzcie czemu, mnie na myśl przychodzi... Donek usypiacz?
Redaktor stara się "usadzić" ks. Stanisława, żeby za dużo nie mówił. Dzięki Bogu, nie bardzo mu to wychodzi.
Jeśli jakieś dobro dotychczas wynikło z tragedii 10 kwietnia, to jest to m.in. właśnie to wystąpienie ks. Stanisława Małkowskiego w TVP. Takie słowa budzą sumienia.
http://www.youtube.com/watch?v=rMz6ktFetEA&feature=player_embedded#!