Już zima w pełni, wkrótce będzie wiosna,
kwiatki i ptaszki, parę ważnych świąt,
potem wakacje, i jesień - radosna,
bo sejm kadencję zakończy, i rząd.
Zanim spod śniegu wyjrzą oziminy,
zanim czas przyjdzie na wiosenny siew,
baby drą pierze na nowe pierzyny,
chłopy do pieców przyrzucają drew.
Dzieci - jak dzieci, igrają i psocą,
na płochych figlach marnotrawią czas;
to w dzień się spocą, to zmoczą...