Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, kończący serię procesów w sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka, po raz kolejny obnażył stan faktyczny naszej państwowości, a spod atrapy państwa prawa, wolnego rynku i demokracji, po raz kolejny wyjrzał tryumfujący pysk czerwonoarmiejca.
Co gorsza, całkowita obojętność społeczeństwa na to, zdawkowo przedstawione w mediach, wydarzenie pokazuje stan rozprężenia...