Nie płacz Marit, bo tu miejsca brak na twój chłopski szloch,
choć po białych stokach hula wiatr, lejesz łzy jak groch,
patrz Justynka na podbiegu, jakby to był zjazd,
a Norweżki ciągle gdzieś daleko, rekord poszedł w świat.
Żegnam was - Symbikort nie załatwi wszystkich spraw
idę sama właśnie tam, gdzie czekają mnie
Tam lekarzy kilku mam, od lat, od nich zawsze biorę koks
jeszcze raz żegnam was,...