Miała być czysta, niezależna i nasza, a wyszła nam taka...nie do końca.
Robaki z niedobitego truchła komuny najpierw po cichu, chyłkiem utuczyły się, a potem, jak zobaczyły, że nikt po łbie nie okłada, z właściwym sobie bezwstydem, ustroiły się w cudze piórka i rozparte w telewizorach, udają elitę.Gale, rauty, błyszczenie przestało im wystarczać, więc umyślili, że swoją kulturę, sztukę i......