Trochę ni z gruszki ni z pietruszki. Bynajmniej nie o sprawach aktualnych- choc tematów do dyskusji byłoby bez liku, jak chocby co robi Pitera w sprawie płk Mąki, albo też o tym co szykuje Cwiąkalski- Ziobrze w tym tygodniu. Bo show must go on. Ale, ja chciałbym parę słów krótko, o pewnej bardzo już nieaktualnej sprawie, sprawie z przed roku. Sprawie, której jako poznaniak od urodzenia nie mogę...