Nie będę budował napięcia i napiszę to wprost: na dziś chyba najbardziej realny jest scenariusz bez żadnych spisków i koronkowych intryg. Od miesięcy narastał konflikt między Szojgu (i wyższym dowództwem), a Prigożinem. Ten ostatni w sposób uzasadniony zarzucał brak kompetencji, brak woli, lenistwo, nieudolność najwyższym władzom wojskowym.
Tutaj Prigożyna jak najbardziej jestem w stanie...