S. Wiśniewski w swym sejmowym zeznaniu twierdzi (0h29' relacji na youtube), że jego materiał poszedł w świat o wiele wcześniej aniżeli w ruskiej telewizji (w której, jak pamiętamy, miał być wyemitowany o 12.28 moskiewskiego, czyli o 10.28 polskiego czasu), tymczasem to „o wiele wcześniej”, to zaledwie minuta (http://freeyourmind.salon24.pl/284690,red-moon). Kadry z filmu SW idą więc niemal...