(...)- Już w 2003 r. w Dowództwie Sił Powietrznych trwała narada na temat instrukcji wykonywania lotów ważnych ("HEAD"), która została de facto skasowana. Mówiłem o tym głośno, że nie mamy żadnych dokumentów, podstaw prawnych do działania, opieramy się tylko na dotychczasowej praktyce. Wtedy otrzymałem polecenie, żebym w ciągu dwóch dni przygotował nową instrukcję. Tłumaczyłem, że to bardzo skomplikowane, że należy w dokumencie uwzględnić współdziałanie służb celnych, medycznych, straży pożarnej, policji, dyplomacji. Muszą być określone kwestie budżetowe, odpowiedzialność itd.