"Często czułem się niczym krasnoludek wierzący w dzieci. Nieraz widziałem to, do czego nie powinien się przyznawać"
Czy Ci mówiłem o rodzinie? Miałem ją, choć nie zgadało się. Chciałbym, byś wiedział o niej. Zacznę od pieca. Początek jest o Mamie. Był to czas, gdy wolałem nudzić się zespołowo, wyjść na podwórko, zobaczyć inne dzieci, usłyszeć, jak żyją, co robią, kiedy starych nie ma na...