Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Dzisiaj przedstawiam sylwetkę pisarza – Sergiusza Piaseckiego http://www.notes.yoyo.pl/postacie/piasecki.php . Zachęcam do lektury nie tylko tego artykułu, ale do zapoznania się z innymi materiałami: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sergiusz_Piasecki .

M.J.

Święci i Łotry

W 2001 roku minęła setna rocznica urodzin Sergiusza Piaseckiego. Niestety przeszła prawie niezauważona.. Nawet artykułów było...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Humor i satyra

Dbamy o siebie tyle, co nic. Leczymy się incydentalnie. Ruszamy się niewiele. Przeważnie siedzimy. Jeżeli stoimy, to tylko w korkach. W pracy odwalamy robotę przyspawani do dwóch urządzeń: krzesła i komputera.

Po pracy jedziemy do domu. W domu siadamy przed telewizorem i czekamy na obiadek. W przerwie na rozruch pudła z nowinami, bierzemy z lodówki zgniłą wodę nazwaną pepsi oraz na przekąskę -...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Idee

Proceder pomocy studentom i, mówiąc generalnie, NAUCE, znany i z powodzeniem uprawiany jest we wszystkich cywilizowanych krajach. Narody zamożne, społeczeństwa Szwecji, Wielkiej Brytanii, Francji, Szwajcarii, wymieniając zaledwie kilka, doskonale zdają sobie sprawę z potęgi wiedzy. Wiedza sprzyja bogaceniu się.

Natomiast kraje pochodzenia kolonialnego, czyli takie, jak nasz, nauce mówią...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Pytania o sens i cel człowieczego życia wyznaczały ludziom zasady postępowania. Człowiek dokonał odkrycia, że jest istotą społeczną, a jego poczynania, wywierają wpływ na postępowanie innych ludzi. Ale świat się zmienia, a my razem z nim. Inne są nasze sposoby na opisywanie rzeczywistości. Dysponujemy też odmiennymi środkami wyrazu. Co innego nas bulwersuje i - ogólnie mówiąc - mamy wobec niego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Przebywam w świecie niechcianym, narzuconym, skonstruowanym przez osobnika umysłowo nieszczególnego. W krainie strachu, agresji, groteskowych recept na cokolwiek. Żyję w otoczeniu farfocli, płaskich wrażeń i naskórkowych ocen. Znajduję się na marginesie obcych zdarzeń. Jestem jako dodatek do kwiecistego kożucha: moralnie plugawiony przez współczesną odmianę Nikodema Dyzmy. A kiedy o tym mówię,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Jak doniosły statystyki, wszystkie miasta, wsie i wysypiska na jednym z możliwych wszechświatów okazały się (nagle i bez ostrzeżenia) nadmiernie zagracone zbędnym narodem. Kreatury przeznaczone na odstrzał, zasiedziałe w życiu, będące w wieku przeterminowanym, z niezgłębionych przyczyn zwlekały ze śmiercią i czepiały się życia; bluźnierczo żartowały z apeli o zachowanie biologicznej przyzwoitości...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Muszę się poddać konserwacji, ponieważ ostatnio jeszcze bardziej niż kiedyś dostrzegam brak sensu w swojej pisaninie; męczę się własną niechęcią przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek. Ręce mi opadają, krew burzy przekrwione oko i czuję się jak nieproszony gość zakłócający drzemkę czytelnika. Nie mam pojęcia, kogo jeszcze mogę zainteresować swoimi wywodami. Stałem się nudny, marudny, natrętny...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Historia

W ramach jątrzenia, zadrażniania i odwracania kotka ogonkiem, w akompaniamencie medialnych petard, uroczyście, skwapliwie i entuzjastycznie, w porze największej oglądalności, został nadany przez naszą TV fabularny wytrysk myśli niemieckiej o wzruszającej nazwie „Nasze matki, nasi ojcowie”. Ale nie to jest istotne, że pokazano go W OGÓLE. Istotne jest to, że owo poronione dzieło znalazło się w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Blog

Pierwszą czynnością niemowlaka jest macanie zewnętrznego świata. Zbieranie wiadomości o najbliższym otoczeniu. Orientacja w terenie wystającym poza becik: co wisi nad kołyską, czyja twarz pochyla się nad nią, do czego służy pielucha. Potem następuje proces uświadamiania sobie własnego ja: gdzie leżę, kogo to rąsia, nózia, gębusia.

A potem zanoszą go do żłobka, z którego za jakiś następny czas...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Kiedy byłem mały, rodzice zabierali mnie do teatru. Miałem wtedy siedem lat, a przedstawienia należały do nudziarstw dla dużych. W tym wieku nie lubi się zabaw wymagających bezruchu, skupienia, zwłaszcza zaś tego, że pod groźbą familijnego szczypa, nie wolno było oddychać bez rozkazu, wiercić się oraz szeleścić sreberkami. Jednak już wtedy należałem do niedojrzałych zgredów i lubiłem te...

0
Brak głosów

Strony