Pomnik przy Placu Piłsudskiego? Hospicjum - pomnik?

Obrazek użytkownika Kuki
Inne

http://wyborcza.pl/Polityka/1,103834,8315189,Pomnik_przy_Placu_Pilsudskiego_.html
Czyli gdzie mógłby stanąć, jeśli nie na Krakowskim Przedmieściu?

- Z tego, co wiem, prezydent opowiada się za tym, by taki monument stanął w znaczącym miejscu Warszawy, i jest gotów działać na tę rzecz. Ale to nie prezydent i nie Kancelaria Prezydenta decyduje o miejscu na budowę monumenty. To jest decyzja władz Warszawy.

Pojawiają się różne pomysły. Ja początkowo myślałem, że monument mógłby stanąć w okolicach Sejmu, bo to honorowe miejsce Warszawy i największa liczba ofiar była związana z tym miejscem.

Potem do innego miejsca przekonał mnie jednak Lech Królikowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Warszawy. Jego zdaniem najwłaściwszym miejscem jest przestrzeń na tyłach ogrodu Ministerstwa Kultury. To jest jeszcze przestrzeń szeroko pojętego placu Piłsudskiego. Można by ją nazwać placem Pamięci.

W Warszawie mało jest tak godnych miejsc jak to. Przecież tu odbyła się msza upamiętniająca ofiary katastrofy. To miejsce wcale nie gorsze niż miejsce przed Pałacem Prezydenckim.

Więcej... http://wyborcza.pl/Polityka/1,103834,8315189,Pomnik_przy_Placu_Pilsudskiego_.html#ixzz0ySOhHAWJ

Za inną inicjatywą opowiada się siostra Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty i Fundacji "Chleb życia". Zaproponowała ona, aby zamiast budowy pomnika utworzyć dziecięce hospicjum imienia ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Miałoby ono stanąć przy Świątyni Opatrzności Bożej. Finansowane byłoby z datków osób, które chcą upamiętnienia ofiar tragedii.
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/554924,konserwator-zabytkow-z-dystansem-wobec-propozycji-pomnika,id,t.html

Brak głosów