Niemcy stosują metodę faktów dokonanych
Polskie zażalenie na zgodę budowy Gazociągu Północnego złożone do Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii (BSH) w Hamburgu nie spowoduje wstrzymania tego projektu. Ponadto - jak się udało potwierdzić "Naszemu Dziennikowi" - już w przyszłym tygodniu rura gazociągu Nord Stream będzie położona na odcinku, gdzie krzyżuje się z północną drogą wodną do polskich portów Świnoujście - Szczecin. Prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Jarosław Siergiej mówi nam wprost - to celowe działanie niemieckiej strony, aby postawić Polskę przed faktem dokonanym.
Polskie zażalenie nie wstrzyma budowy
Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii w Hamburgu, potwierdzając fakt złożenia przez polską stronę zażalenia, poinformował dodatkowo, że wpłynięcie tego dokumentu nie wstrzyma prac przy budowie gazociągu. Carolin Abromeit z BSH rozstrzygająco stwierdziła w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że zażalenie Polaków nie będzie skutkowało wstrzymaniem prac przy gazociągu. - Prace nad projektem Nord Stream będą nadal prowadzone, a jednocześnie (równolegle) urząd w Hamburgu będzie zajmował się rozpatrywaniem polskiego zażalenia - powiedziała Abromeit. Jak dodała, BSH oczekuje ciągle na stanowisko Nord Streamu w tej sprawie. Dopiero po jego analizie zostaną podjęte odpowiednie decyzje. Nie nastąpi to jednak zbyt szybko. Na naszą sugestię, że przecież, jeżeli rura zostanie położona, to już tam pozostanie, Abromeit przyznała nam rację, mówiąc, że będzie bardzo ciężko z powrotem tę rurę wyjąć lub przesunąć. Wyjaśniła, że po wstępnych analizach polskiego zażalenia przez niemieckich urzędników jest zdania, że postulaty w nim zawarte nie będą uwzględnione.
Finowie i Estończycy zaskarżyli gazociąg
To, co nie udało się polskiej stronie - czyli powstrzymanie kładzenia rur w pobliżu polskich granic - być może uda się Finom i Estończykom. Jak informują niemieckie agencje, największa organizacja ekologiczna Finlandii (SLL) wraz z trzema podobnymi z Estonii złożyły do Najwyższego Sądu Administracyjnego w Finlandii zażalenia na budowę gazociągu i żądają wstrzymania jego budowy na okres rozstrzygnięcia przez sąd tej skargi
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101006&typ=sw&id=sw02.txt
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 569 odsłon
Komentarze
re kura domowa - wliczone w rachunek
7 Października, 2010 - 01:07
prawdopodobnie zazalenia Finow i Estoncyczykow szbko umilkna gdy Gazprom w ramach rekompensaty zobowiaze sie do zaplacenia odpowiedniej sumki. Oczywiscie nie omieszka tej kwoty wliczyc w cene transportowanej ropy i rozlozyc kosza na klijentow. Polska dzieki umowie gazowej kupuje wiecej gazu niz potrzebuje, po zawyzonzch cenach i od jednego dostawcy.
Putin do Merkel:
"Wasz premier - nasz prezydent"
pzdrwm