Myśląc Ojczyzna, pos. prof. dr hab. Krystyna Pawłowicz

Szczęść Boże!

Trudno zrozumieć dlaczego pan premier Tusk stał się, zwłaszcza od swej drugiej kadencji, wręcz ostentacyjnym lewakiem walczącym z polskim Kościołem, z polską obyczajowością i tradycją, pogardzającym polskimi bohaterami narodowymi i polskimi męczennikami.
Dlaczego nie bierze pełnego udziału w obchodach największych i najważniejszych dla Polaków świąt, nie czci wielkich Synów Polskiego Narodu, nie przestąpi progu świątyni w katolickim kraju, nie przewodzi Polakom w patriotycznych zdarzeniach?
Dlaczego podporządkowane mu struktury, członkowie jego partii utrudniają godne uhonorowanie Rotmistrza Witolda Pileckiego?
Dlaczego premier Tusk nie dba, nie pielęgnuje historii Polski, a właściwie jej nie zna i nie rozumie, chociaż ukończył studia na Uniwersytecie na Wydziale Historii? Dlaczego jego partia ogranicza działalność Instytutu Pamięci Narodowej? Dlaczego podległa mu administracja daje honorową polską wojskową asystę na pogrzebie zbrodniarzy komunistycznych, a jednocześnie upokarza ich żyjące jeszcze ofiary?
Trudno zrozumieć dlaczego premier Tusk przyjmuje honory i nagrody od niemieckich środowisk antypolskich i za co? Dlaczego jego partia wspiera Ruch Autonomii Śląska, głoszący i żądający autonomii, a właściwie oderwania się od Polski pod pieczę Niemiec?
Dlaczego uśmiecha się pokornie i przymilnie do niemieckiej kanclerz Merkel, a wysyła nienawistne spojrzenia posłom w polskim Sejmie i polskie kobiety wysyła na dożywotnią pracę w zasadzie pozbawiając ją przy tym emerytury?
Dlaczego umawia się w tajemnicy i ma sekrety z Putinem i innymi rosyjskimi KGB-owcami, a nie spojrzy w twarz polskim rodzinom smoleńskim i, ku radości Rosjan, sadystycznie upokarza je?
Dlaczego premier Tusk prowadzi pospieszną wyprzedaż majątku narodowego różnym podejrzanym personom zagranicznym, rosyjskim i niemieckim? Dlaczego bezmyślnie, dowolnie oddaje konstytucyjne kompetencje polskiego parlamentu, tj. polskiego suwerena, to jest nasze – Polaków do decydowania o wielkościach wydatków budżetowych, o sposobach naprawy Rzeczpospolitej ośrodkom zagranicznym, do Unii Europejskiej, a w istocie ośrodkom finansowo-gospodarczym, bankom z Niemiec i Francji?
Dlaczego premier Tusk ciągle harata w gałę, czyli gra w piłkę albo biega sobie alejkami dla poprawienia układu muskułów, albo opala się w ogródku, albo bawi się w Nigerii, w Dolomitach lub w Peru i tylko z tego głównie jest znany?
Nie mogę zrozumieć dlaczego pan Tusk, jako osoba publiczna, nie pozwala mówić o swych przodkach, choć ludzie słusznie uważają, że nasi dziadkowie, ojcowie i krewni tworzą przecież środowisko, które nas kształtuje i uczy patriotyzmu albo przeciwnie wynaradawia nas?
Dlaczego premier napisał kiedyś, że dla niego „Polska to nienormalność, to ciężar, od którego chce ciągle uciekać”? Dlaczego więc mimo to, pan Donald Tusk nie uciekł od tej nienormalności? Trzyma się tej „nienormalnej” jego zdaniem Polski na nasze nieszczęście?
Dlaczego pan premier wszedł w posiadanie Polski przez rosyjskie serwery?
Wielu Polaków dało się zastraszyć przez pana Donalda Tuska rzekomą wojną, jakby w wyborach zwyciężyła inna niż jego partia?
Dlaczego pan premier Donald Tusk nigdy nie śpiewa patriotycznych, polskich pieśni, a bezczeszczenie krzyża na Krakowskim Przedmieściu nazwał „fajnym happeningiem”?
Czy pana Donalda Tuska można sobie wyobrazić jako warszawskiego powstańca? Czy pana Donalda Tuska można wyobrazić sobie w harcerskim kręgu? Czy pan premier Donald Tusk w ogóle zna, rozumie i kocha Polskę?
Boże nie spuszczaj z oka polskiego premiera, pozwól nam pilnować Polski.

pos. prof. dr hab. Krystyna Pawłowicz

http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-936/

http://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2013/05/2013.05.16.OjczyznaPawlowicz.mp3