Leszek Żebrowski w Łomży obala mity o Polsce

Super, właśnie słucham, dziękuję :-)

Dowiedziałem się, że pochodzi z terenu łomżyńskiego, rodzinnych terenów mojej ładniejszej połowy.
Teraz słucham dalej ciekaw jestem tego, czy L.Ż. poruszy tylko czas chwały, czy też poruszy sprawę czasy hańby, jakim była komuna miasta Łomży.
No i taką tajemnicę ubeków, o której mało kto wie, że na wiadukcie w Łomży powieszony został jeden z nich za "zasługi" i za prześladowania sprzątających bolszewików po wybuchu wojny między niemieckimi, a rosyjskimi przyjaciółmi, którzy napadli zdradziecko na Polskę z obu stron w 1939 r.

Pozdrawiam.

Obibok na własny koszt