Korwin-Mikke. Co my mamy dotować? TVP-Kulturę?
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/Co-my-mamy-dotowac-TVP-Kulture,2,ID397138861,RS1,n
A to program o którym pisze Korwin-Mikke:
http://www.smiesznefilmy.net/video/756_TVP_Klutura_Performers_Sedzia_Glowny.html
Inny kwiatek:
http://korwin-mikke.pl/polska/zobacz/nikt_nie_oglada_tvp_na_pomorzu/17207
Komentarz mój
Wszystkie media publiczne są szkodliwe z samego założenia, bo każde żerowanie na pieniądzach publicznych powoduje demoralizację ludzi (oprócz świętych, ale normalny człowiek jest grzeszny) i dlatego trzeba ja zlikwidować. Pisałem: http://niepoprawni.pl/blog/404/abonament-i-media-publiczne
Bacz
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1209 odsłon
Komentarze
Obcne media publiczne, to
29 Grudnia, 2009 - 19:15
przedłużenie postkomunistycznej korporacji, która ubrana w piórka demokracji dalej manipuluje społeczeństwem i czerpie z tego nie małe korzyści.
Bezpośrednio (finansowe), jak i pośrednie
(forma manipulacji świadomością Polaków), które w konsekwencji również sprowadzają się do wymiernych zysków.
A co do TVP -Kultura, to włosy się jeżą na głowie,
gdy się tam czasami zagląda.
Wiadomo, gdy są przymusowi spąsorzy tj. społeczeństwo,
to i każdy lebiega czy inny tzw."artysta" się załapie
by się darmowo zareklamować ze swoimi psychicznymi problemami.
W każdym razie dzisiejsza sztuka, czy też kultura jako taka, a promowana w mediach, ma tyle wspólnego z Polską,
co wrzód na d...pie u Jaruzela.
Nie tylko że nie przekazuje obecnego oddechu naszego narodu, nie nawiązuje do tradycji, nie opiera się na dotychczasowych mentalnych bezdrożach polskiego jestestwa, wręcz przeciwnie promuje chore wynalazki z całkiem nam obcych klimatów i niejako przymusza by je przyjąć za wzorzec.
Telewizja wiedzie prym wśród miediów w tej sztafecie
obniżania, ba nawet degradowania polskiej kultury w zderzeniu z tą podobno cywilizowaną resztą świata.
A czyni to poprzez promowanie wszelakich schizofrenicznych dupków, ukazujących jedynie własne odloty.
Często nawet nie posiadających należytego wyuczonego warsztatu.
Słowem dyletanci, ale za to kolorowi w swoim przesłaniu,
a przy tym dosyć ekstrawaganccy, więc to się podoba i to można dobrze sprzedać.
Bo o kasę tu się jedynie rozchodzi.
O ukazaniu kawałka polskiej rzeczywistości, mentalności czy innych rodzimych relacjach już dawno zapomniano.
To towar schowany głęboko na zapleczu...
chris
Re: Obcne media publiczne, to
29 Grudnia, 2009 - 19:59
Jak czytam takie komentarze, to odnosze wrażenie że są tacy, co poprzez "kultura" rozumieją bogojczyźniany kicz.
TVP Kultura ma być i tyle. Polecam stary felieton Rybińskiego:
http://rybinski.blog.pl/archiwum/index.php?nid=10943450
(zdaje sobie sprawę, że to co teraz napisałem, to dla niektórych obrazoburstwo)
" Ma być i tyle ! "
29 Grudnia, 2009 - 21:42
No, to było mocne :) i prawie przekonywujące... :))))))
Chyba jednak piszę mało zrozumiale.
Dlaczego kicz? Kto tu o kiczu? To Twoja kwalifikacja,
nic innego Ci nie przychodzi do głowy?
Czy widzenie rzeczywistości tej zza oknem własnej mentalności, to musi być jedynie kicz ?
Co i czym jest dla Ciebie kultura?
Jeżeli malowanie wydmuszek swojej chorej wyobrażni i wyłażenie z tym na zewnątrz,
popisywanie się takim zakręconym badziewiem w galeriach bądż w innej formie przekazu i dobudowywanie do tego filozofii podpartej jakimś komentarzem chorego kumpla-krytyka, to ma być sztuka?
To ma być filar kultury?
bądż co bądż naszego narodu.
Nie wiem jak Ty, ale ja nie "z Polinezji"
czy innego "dziewiczego zakątka"
Kultura mojego narodu podreptała w międzyczasie już kawałek dalej.
Niestety czas komuchów i ten po 89` wyrzucił nas trochę z orbity, ale to nie znaczy, że mamy aż tak słaby dorobek,
by zachwyczać się byle g...nem.
P.S.
Dla Rybińskiego mam pełen szacunek za jego felietony.
chris
Re: " Ma być i tyle ! "
29 Grudnia, 2009 - 21:57
Wracamy mimowolnie do sprawy Nieznalskiej. Dopuki, doputy wisi w galerii mi nie przeszkadza. Osobną kwestią jest to jak środowisko "GW" zaprzęgło ją do swojej walki ideologicznej - oczywiście druga strona, czyli RM i LPR zrobiła rzecz kompletnie idiotyczną, bo wykreowała artystkę na męczennice. A jeżeli prawdą są wzmianki o tym, że grozili jej przemocą i chcieli zniszczyć jej instalacje, to to jest idiotyzm do sześcianu.
A przykładem na niszczenie kultury narodu jest chociażby zamykanie bibliotek pod zarzutem "niedochodowości" - argument rodem z Korwina.
W porządku wyszliśmy na prostą :)))
29 Grudnia, 2009 - 22:24
Trochę się zagotowałem, gdyż przyznaję, że jestem dosyć wymagający i irytują mnie jakieś podchody niezrównoważonych psedo-artystów czy innych mających coś z kulturą wspólnego.
Dla mnie osobiście kultura, to bardzo delikatna tkanka.
To uzewnętrznienie kwintesensji naszego bytu minn.
w aspekcie całego narodu.
Słowem to odzwierciedlenie kim jesteśmy, dokąd idziemy i co jesteśmy warci..., a czyni to przeważnie jeden człowiek.
Czyni to ktoś mający "jako plecy " wielowiekowe doświadczenia całej naszej społeczności i jest tej społeczności coś winny, przynajmniej gdy wyłania się spośród nas i chce nam coś ukazać, coś co ma wzbogacić naszą narodową kulturę, a nie zaśmiecić gabinet jakiegoś psychiatry!
No, teraz chyba trochę jaśniej się wyraziłem, przynajm,niej się starałem :))))
chris
samo dotowanie jest głupie.
29 Grudnia, 2009 - 22:02
Z drugiej strony bez dotowania będziemy nic tylko "mydlane opery" i tańce na lodzie.
To znów kwadratura koła, bo nie wierzę w uczciwość rozdzielających dotacje, czyli dzielących nasze pieniądze (najczęściej.... między siebie).
O ile nie tęsknię za sportem (na co kasa zawsze się znajdzie) i mógłbym jakoś wyżyć bez opery i baletu (zawsze mogę sobie kupić bilet), to wolałbym, żeby dobre filmy fabularne, dokumentalne i reportaże, a także teatry telewizji były dostępne. Same zasoby TVP starczyłyby na kila(naście) lat emisji (skoro nie ma kasy na produkcję nowych, a szkoda). Co się z nimi stanie? Sformułuję pytanie inaczej. Kto je dostanie za bezdurno, czyli ukradnie? Aferałowie?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: samo dotowanie jest głupie.
29 Grudnia, 2009 - 22:04
Sztuka i kultura nie mogą się rozwijać bez mecenatu prywatnego; w Polsce klasa biznesowa to często ludzie nie wykraczający z horyzontem kulturowym poza snobizm ("mam Malczewskiego i chodzę do opery raz na kwartał"), a państwo jak rozdziela tak rozdziela.
chciałem coś jeszcze dopisać, Doktorze!
29 Grudnia, 2009 - 22:19
Kiedyś były na świecie tylko trzy kinematografie, które się zwracały. Amerykańska, sowiecka i... hinduska. To w sumie dowód zwycięstwa języka angielskiego, ale też nakładów i badania rynku (w pierwszym przypadku) a demografii w pozostałych. Chyba niewiele się zmieniło. Pojawiła sie tylko bardzo ciekawa kinematografia chińska. Wszyscy inni dotowali swoją kinematografię. Z powodów....nacjonalistycznych i ambicjonalnych.
Cała historia kultury opiera się na mecenasach i sponsorach. Racja. Pokaż mi jednak takiego w Polsce. Albo za duże dziadostwo, albo jeszcze nie ten etap. Filmy z udziałem prywatnego kapitału powstają, choć mają nielekko (gros kasy państwowej i dofinansowań koszą nadal starzy komunistyczni "baronowie", którzy się zresztą o nią żrą). Wiem, że Jakimowski robił "Zmruż oczy" i "Sztuczki" z udziałem prywatnych środków zebranych poza państwowymi kranikami, a Drozdowicz zastawiał dom, żeby wyprodukować "Futro". Pierwszemu się udało (tyle, że jego wujkiem, czy kimś tam, jest, drobiazg, Majewski, szef związku filmowców i.... jury w Gdyni ), drugi mam nadzieję zamknął budżet bez strat.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: chciałem coś jeszcze dopisać, Doktorze!
29 Grudnia, 2009 - 23:08
Puki co udany mecenat to sponsorowanie ekranizacji lektór szkolnych przez banki. :P
mecenat
29 Grudnia, 2009 - 22:06
mecenas jest bardzo szczodry -
Niech nie utyskują ludzie sztuki na braki i niedostatki .
Kołchozowe myślenie - niszczy tzw. wyższą kulture
Ludzie uwikłani od lat w ukłądy i zależności pilnie strzegą synekur.
A odnośnie dotowania, to
30 Grudnia, 2009 - 00:01
chyba istotne, kto to czyni, dla kogo i w jakim celu,
i na ile jest to dobrowolne.
Istnieje bowiem jak wiemy takie ciało jak Radio Maryja i Telewizja TRWAM i są dotowane przez dosyć znaczną część naszego społeczeństwa i to dobrowolnie.
Płacą ci, którzy chcą to słuchać i oglądać i na tym kończy się cała ta filozofia.
Zmuszanie społeczeństwa do płacenia za coś na co nie koniecznie mają ochotę, z czego są nie do końca zadowoleni, za coś gdzie szerzy się korupcja i kumoterstwo,
gdzie przysłowiowy Kowalski urósł wszy w piórka na wysokim stołku jest panem i władcą i kreuje naszą medialną rzeczywistość, gdzie z dużym umiarem informuje się widzów o przekrętach rządu i innych korupcjach, gdyż całkiem poprostu mają pełne gacie strachu albo są we wiadomej korporacji, itd, itd poprostu przedłużenie ręki
"wielkiego wodza" za społeczne pieniądze, to poprostu wielka farsa!
To kolejna przestrzeń, w której się nas poprostu nieżle "dyma"...,
(żeby ktoś sobie coś brzydkiego nie pomyślał :) dopiszę- dymają nas jak Zepelina )
chris