"Bękarty wojny" czyli filmowe brednie o wojnie

Obrazek użytkownika Bacz
Artykuł

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090915&typ=my&id=my21.txt
Wszystkie polskie miasta upstrzone są billboardami amerykańskiego filmu "Bękarty wojny" ("Inglourious Bastards"). Film dopiero wchodzi na ekrany, ale z pierwszych recenzji, pisanych po pokazowych seansach w Polsce, wynika, że ze wszystkich bredni, jakie nakręcono w USA na temat wojny, ta jest najokazalsza.

Brak głosów

Komentarze

ja nie mam go za dobrego reżysera. Jego Pulp fiction uważane przez innych za kultowe w mojej opinii stanowi głupi, rozwleczony, pozbawiony fabuły pastisz.

A Bękarty wojny to obraz, który ma zmienić wizerunek Żydów w czasie drugiej wojny światowej. Zupełnie jak Opór Zwicka.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#403953