Dokładnie 78 lat temu, na przełomie X i XI 1939 roku, funkcjonariusze SS razem z niemiecką mniejszością
z paramilitarnych oddziałów Selbstschutzu, zaczęli realizować plan eksterminacji polskiej inteligencji na Pomorzu.
Do lasów piaśnickich w okolicy Wejherowa zwieziono od 12 do 14 tys. urzędników państwowych, nauczycieli, inżynierów czy lekarzy.
Nieraz z całymi rodzinami. Przed egzekucjami Niemcy torturowali pojmanych Polaków.
Małe dzieci były bestialsko zabijane poprzez rozbijanie ich główek o pnie drzew.