Okazuje się, że metoda Kaczyńskiego jest o wiele bardziej skuteczna od metody Tuska całowania po dupie każdego.
Czy chce, czy nie chce. Metodą postawienia się można wygrać wszystko. Metodą miłości można się nabawić żylaków w odbycie.
Poza tym warto czytać "Naszą Polskę". Szczególnie polecam to lemingom na ożywienie szarych komórek. Mam nadzieję, że "Nasza Polska" daruje mi życie.
A więc Źródło "...