Kim jesteśmy? A może inaczej zadam to pytanie. Czy Polacy stali ugrzecznionymi idiotami, tchórzliwymi, bojącymi się o własną dupę, jeśli nie niewolnikami, to napewno półniewolnikami? A może starają się być bardzo europejscy. Tak bardzo, że zapominają o szacunku do własnego państwa, własnych przekonań, czy nawet własnej osoby?
Nawet w dniu własnego święta narodowego wszelkiego rodzaju...