Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu Kamil Panie, doucz się Pan trochę. Operetkowe powstanie w Paryżu nijak się ma do awantury warszawskiej, uwarunkowania i rzeczywistość były diametralnie różne. Pan się kompromitujesz niewiedzą. 0 W odpowiedzi blogerowi GPS
Obrazek użytkownika Kamil Olszówka
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu Humpty Dumpty Wiem, że wersji było ze dwadzieścia i każda inna. Dlatego podałem, którą cytowałem. Skąd mam na zawołanie cytacik... bo, w przeciwieństwie do Pana, mam rozległą wiedzę o awanturze warszawskiej. Na przykład nie zaskakuje mnie szeroko znana wiedza o tym, że Okulicki kablował Sowietom w 1941 i 1945 roku. W sieci można sobie odszukać protokoły jego zeznań. Zadziwia mnie tupet ignorantów. Pojęcia o niczym nie mają, więc mnie minusują. -4 Awantura warszawska – ucieczka ludności w cieniu nastrojów kapitulacyjnych 7-9 września 1944
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu michael-abakus E tam, drwisz Pan. Aby drwić, trzeba mieć wiedzę o wydarzeniu większą niż oponent. A pan jej nie masz. Prowodyrzy awantury w Warszawie to banda łajdaków i zbrodniarzy wojennych. Nie mając sił i środków, planów, wsparcia z zewnątrz, perspektyw powodzenia, rzucili do walki milionowe miasto wystawiając je na oczywistą pomstę nieprzyjaciela. To ta banda: notoryczny łgarz Galareta-Komorowski, informator NKWD i alkoholik Okulicki, zakuty łeb Pełczyński, chory psychicznie Chruściel i gorliwy komunistyczny kolaborant Rzepecki odpowiadają za największą tragedię w historii Polski. I nie ma co tych kanalii usprawiedliwiać patriotyzmem, bo ja nie widzę niczego patriotycznego w upajaniu się wizją "walących murów i potoków krwi", a takie przepowiednie wygłaszał otumaniony wódką Okulicki. Ci zdrajcy oszukali swoich żołnierzy, którzy z pełnym poświęceniem starali się wykonywać niedorzeczne rozkazy. Wszyscy, którzy składają hołd szeregowym akowcom powinni go rozszerzyć właśnie o ten punkt - przeciwnikiem byli nie tylko Niemcy, lecz naczelne dowództwo (ci wymienieni po nazwiskach, nie wszyscy).Co jest patriotycznego w oddaniu Niemcom Woli i Starego Miasta na rzeź? Co jest patriotycznego w zmuszaniu matek do zlizywania wapna ze ścian, aby nakarmić niemowlęta? Co jest patriotycznego w zgwałconej i zamordowanej na Marymoncie dwunastolatce? Niech Pan zacytuje patriotyczne uniesienia mordowanych na Woli czy Ochocie - nie ma takich.Bitwy ocenia się porównując zamierzenia do rezultatów. W przypadku awantury warszawskiej żadnych korzyści nie odniesiono, natomiast poniesiono szokujące straty ludzkie, materialne, polityczne i mentalne. Brak korzyści, nawet pomijając straty ludzkie, to chyba wystarczający probierz.  -4 W odpowiedzi blogerowi GPS
Obrazek użytkownika michael-abakus
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu michael-abakus "dowódcy podejmujący decyzję o wybuchu Powstania w chwili, gdy sowieckie wojska rozlokowały się po drugiej stronie Wisły i na warszawskiej Pradze rządziła sowiecka administracja, już słowa nie mówiąc o polskiej armii, zwanej Ludowym Wojsku Polskim"31 lipca po południu Sowieckie wojska stały nad Wisłą, a i Praga była w ich rękach? LWP także tam była? Na litość boską, skąd wy, hurrapatrioci, bierzecie takie brednie?"Kto z polskich dowódców Armii Krajowej mógł zakładać, że czyhająca na Warszawę Armia Czerwona nie skorzysta z z polskiego powstania, by triumfalnie wkroczyć do polskiej stolicy?"Może dlatego, że AK była za słaba, by opanować i utrzymać mosty? A może Panu się wydaje, że T-34 to odmiana kanonierki? I jakie "wkroczyć", skoro 1 sierpnia o 4.10 rano sowiecka 2 Armia Pancerna przeszła do obrony pod naciskiem nieprzyjaciela?"Kto z cywilizowanych ludzi na świecie mógł przypuszczać, że Stalin okaże się wspólnikiem Adolfa Hitlera w niemieckim ludobójstwie w Warszawie?"Towarzysz Stalin nie miał wobec AK żadnych zobowiązań. Po drugie - po 22 lipca było wiadomo, że Warszawa nie jest towarzyszowi Stalinowi do niczego potrzebna. I tak było w istocie - w dyrektywach Stawki z końca lipca, w których wyznaczano 1 Frontowi Białoruskiemu zadania, o zdobywaniu Warszawy nie ma słowa. Warszawa nie była celem nawet podrzędnym."Niech więc ten GPS się nie wtrąca w sprawy, których nie może rozumieć."Pan nie masz elementarnej wiedzy, a pouczasz innych. -2 W odpowiedzi blogerowi GPS
Obrazek użytkownika michael-abakus
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu Kamil Zamieszki w Paryżu, zwane przez grzeczność "powstaniem", nie miały żadnego większego natężenia. Dość powiedzieć, że niezobowiązująca strzelanina już dzień po jej rozpoczęciu została przerwana rozejmem (nie wszędzie przestrzeganym). Komendant von Choltitz otrzymał od towarzysza Adolfa rozkaz zniszczenia miasta (analogiczny jak w przypadku Warszawy), lecz Befehl olał, słusznie rozumując, że końcówka wojny to nienajlepszy czas na wchodzenie w rolę zbrodniarza wojennego.Powstanie w Pradze wybuchło w zasadzie już po wojnie, a ciężar walk z Niemcami spoczął na przebijającej się na zachód rosyjskiej ROA. Czesi w tym czasie załatwiali głównie wojenne porachunki między sobą (w samosądach zginęło więcej ludzi z rąk rodaków niż z niemieckich).Powstanie na Słowacji nie było toczone w milionowym mieście, lecz na prowincji, nie powodując tak makabrycznych strat jak awantura warszawska. Na Słowacji ginęli żołnierze, a nie dziesiątki tysięcy cywilów. -3 W odpowiedzi blogerowi GPS
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu Humpty Dumpty Po odkryciu przez Pana nieznanej dotąd historiografii koncepcji "Bagration po Odrę" mamy kolejną rewelację: Pan wie o czym w skrytości ducha marzył towarzysz Stalin. To, że wąsaty ludojad z Kremla planował w 1941 roku podbicie świata nie ma przełożenia na sytuację militarną oraz geopolityczną w Europie drugiej połowy 1944 roku. Uprzejmie przypominam, że Alianci zajęli już Francję i powoli docierali do granic III Rzeszy, a więc marzenia o zawojowania choćby Europy były nieaktualne. -2 80 -ta rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - refleksyjnie...
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu Humpty Dumpty Przyznam, że zrobiło mi się słabo - takiego idiotyzmu jak "Operacja Bagration według pierwotnego planu miała zakończyć się na Odrze i Nysie" jeszcze nie słyszałem. Dlaczego to idiotyzm? Po pierwsze dlatego, że planowano zniszczyć Grupę Armii Środek, a nie gnać w kierunku Odry. Po drugie nie jest logistycznie możliwe, by zapewnić zaopatrzenie kilku Frontom na głębokość ponad 1000 km. Nikt wówczas tego nie potrafił, a i dzisiaj zapewne także byłyby problemy niemożliwe do przezwyciężenia. Sowieci, w przeciwieństwie do Pana, potrafili czytać mapy i tego typu szaleńcze pomysły do głów im nie przychodziły. No i nieszczęście dla Pana - zazdrosny o sukces Bagrationa Żukow kwestionował autostwo planu Rokossowskiego:"Istniejąca w niektórych kręgach wojskowych wersja o „dwóch głównych ciosach” w kierunku białoruskim ze strony sił 1. Frontu Białoruskiego, na które rzekomo nalegał K.K. Rokossowski przed Naczelnym Dowódcą, jest bezpodstawna. Obydwa te zaplanowane przez front ataki zostały wstępnie zatwierdzone przez J.W Stalina 20 maja zgodnie z projektem Sztabu Generalnego, czyli przed przybyciem dowódcy 1. Frontu Białoruskiego do Kwatery Głównej."Tak, to cytat z jego zakłamanych wspomnień (w wersji z 1986 roku).No i powstańcy żadnych planów powstania powszechnego nie opracowywali, lecz sztabowcy. A niedorzeczny pomysł awantury w Warszawie to koncepcja pięciu łajdaków: notorycznego łgarza Galarety-Komorowskiego, informatora NKWD i alkoholika Okulickiego, zakutego łba Pełczyńskiego, upośledzonego Chruściela oraz późniejszego gorliwego komunistycznego kolaboranta Rzepeckiego. -3 Awantura warszawska – ucieczka ludności w cieniu nastrojów kapitulacyjnych 7-9 września 1944
Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu brian A może zechciałby Pan oślepić wszystkich blaskiem argumentacji merytorycznej? Już dawno zauważyłem, że przy okazji omawiania awantury warszawskiej najwięksi krzykacze potrafią tylko wydziwiać nade mną, o faktach nawet się nie zająkną (zapewne ich nie znają). -3 Awantura warszawska – ucieczka ludności w cieniu nastrojów kapitulacyjnych 7-9 września 1944
Obrazek użytkownika brian
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu brian Co Pan rozumie przez "odkrywanie" meldunków po ich sporządzeniu - trudno zrozumieć. Ma Pan pretensję, że nie zostały odkryte przed ich napisaniem? Bajeczka o rozmyślnym zatrzymaniu sowieckiego natarcia "w ogólnym kierunku na Warszawę" (tak ujmowała rzecz dyrektywa Stawki) jest tylko bajeczką dla najbardziej naiwnych, nie mających rzetelnej wiedzy o działaniach militarnych nad środkową Wisłą lata 1944 roku. Żadnego rozmyślnego zatrzymania nie było, przeciwnie, walki trwały do końca października, kiedy już dawno po awanturze w Warszawie nie było śladu. Rozkaz o przejściu sowieckiej 2 Armii Pancernej do obrony został wydany o 4.10 1 sierpnia, 13 godzin przed godziną W. Żadnego dawania Szkopom czasu na ściąganie posiłków także nie było, bo posiłki walczyły z Sowietami, a nie powstańcami, więc nie było to w interesie Rusków, by sobie rzucać kłody pod nogi. Zadanie 1 FB było jasne: sforsować i uchwycić przyczółki za Wisłą, o zdobywaniu Warszawy nic w dyrektywach z końca lipca nie było. Warszawa nie była towarzyszowi Stalinowi do niczego potrzebna - ani militarnie (bo przyczółki były ważniejsze), ani politycznie (bo zainstalował w "stolicy" nowej "Polski"  swój gang o nazwie PKWN).Powstanie było oczywistą głupotą - nie mając sił i środków rzucono się na przeważającego nieprzyjaciela ponosząc potworne straty i grzebiąc pod gruzami stolicę Polski wraz z jej wielowiekowym dorobkiem materialnym, korzyści jakichkolwiek nie odnosząc.  -4 Awantura warszawska – ucieczka ludności w cieniu nastrojów kapitulacyjnych 7-9 września 1944
Obrazek użytkownika brian
Obrazek użytkownika xiazeluka
1 rok temu tow. ronin Jesteście, towarzyszu, typowym bolszewikiem: piszecie o mnie, zamiast o tym, co napisałem. -1 80 -ta rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - refleksyjnie...
Obrazek użytkownika ronin

Strony