|
10 lat temu |
Re: Max, - uważam, że wskazanie na niewspółmierne wyroki do... |
Wybrałem bardzo jaskrawy przykład, tym niemniej prawdziwy. Podejrzewam (jak pisałem, jestem laikiem w tej dziedzinie), że podobnych niebezpiecznych paradoksów w polskim prawodawstwie jest więcej.
Pomijajac wspomniane już wcześniej "proporcje" kary do przewinienia (naganne), niebezpieczne także dlatego, że daje orzekającym nieproporcjonalnie dużą możliwość "manewru". Co z kolei, biorąc pod uwagę aktualną "kondycję" polskiego aparatu sprawiedliwości, daje wyjatkowe duże możliwosci swoistego żonglowania wyrokami. A formalnie wszystko praworządne, wszak prawo święta rzecz i wystarczy go przestrzegać, i będzie jak należy...
No, nie wiem.
To9 znaczy - wiem, że nie.
Oby PiS wygrał i wprowadził w życie swoje pomysły, skadinąd miałem okazję zapoznać się z nimi.
Makes sense - jak mówią lakoniczni Anglosasi.
pozdrawiam
|
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Prawdopodobnie.Mam |
Prawdopodobnie.
Mam nadzieję.
Oby.
Natomiast, jest to niepokojące. Regulacje. Czyli za najbardziej brutalny gwałt nie można, ba, nie da się, zasądzić więcej niż 12 lat...
O "efektywności" polskiego wymiaru sprawiedliwości, w sensie realnego egzekwowania kary (amnestie, itd) już nie wspomnę, bo to inna basń i raczej ze zbioru braci Grimm. Czyli: horror. |
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Re: Hit sezonu - maska niesiołka |
Jakaś taka, lecterowska, czy co...
:) |
-1 |
Wybranek narodu |
|
|
10 lat temu |
Re: Re: Sprawiedliwość po polsku |
Puryści być może się oburzą, ale napiszę tak.
Tyle warte prawa co urzędowe osoby je egzekwujące.
Kodeksy bywały różne od tego pana na H. po pana na N. I różne systemy panowały. I nie było nigdy zbioru regulacji prawnych, których nie dałoby się nagiąć, w dobrą czy złą stronę.
Biedny Al Capone, skazany na podstawie takich wstrętnych "kruczków"...
Tylko że w Polsce wspomniane "osoby", sędziowie i ustawodawcy, są jak koń w "Nowych Atenach" - każdy widzi, jacy. A że prawo mamy "spod ciemnych gwiazd", ewidentnie nie tych od ładu moralnego, to dodatkowy ból.
Tu i tu niedobrze. |
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Czy ja wiem?Emocje |
Czy ja wiem?
Emocje wywołała u mnie (umiarkowane zresztą, w dużej mierze - po prostu gorycz, w tym kraju już nic nie dziwi, niestety i szkoda, że nie dziwi...) konstatacja pewnych faktów.
A mam zwyczaj dziękować za komentarze, tak po prostu.
W tej sytuacji - przeprosiny raczej niepotrzebne.
pozdrawiam
PS. A emocje są potrzebne. W kontekście polskiej rzeczywistości gdzie obojętniejemy na głupotę polityków, bezduszność przepisów, korupcję, rozkład instytucji państwowych, wszechobecną beznadzieję. Etc, etc, etc...
"Człowiek to brzmi dumnie"?
A może: "byt kształtuje świadomość"?
PPS. Ten wykrzyknik w poprzednim moim komentarzu? Ach!!!
:)
|
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Re: Agenci pod spec-ochroną |
Już za samo "pełzające pojednanie" masz ode mnie 10. :) |
|
Agenci pod spec-ochroną |
|
|
10 lat temu |
Re: Rewelacyjny i nowatorski tekst |
Nie wiedziałem, że tak jest!
Jak pisałem, łaziłem tu i tam po sieci, śmiałem się w duchu z brukowosci tvn24 i trafiłem na... to.
Za komplement serdecznie dziękuję. |
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Re: Max - chyba o "ścierwniki" chodziło... |
Ścierwnik biały, białosęp (Neophron percnopterus), ptak z rodziny jastrzębiowatych, podrodziny sępów, występujący w dwóch podgatunkach w południowej Europie, Azji i Afryce. Zamieszkuje stepy, półpustynie i pustynie oraz suche tereny górzyste do wysokości 1700 m n.p.m. (sporadycznie do 3000 m n.p.m.).
:) |
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Re: Z tego wszystkiego to tylko Bydgoszcz się zgadza. |
Nie znam się na "standardach" językowych używanych w listach gończych, ale użyte określenie aż razi swoja enigmatycznością, to prawda. Co to ma być?
PS. Dlatego nie piszę, mało co komentuję, ledwo pozostaje czas na czytanie ;). W podobny sposób "wyłączone z życia" jest jeszcze kilka innych osób z redakcji. |
|
Sprawiedliwość po polsku |
|
|
10 lat temu |
Oczywiście!
Proszę mi |
Oczywiście!
Proszę mi tylko wskazać w której linijce notki, czy też może w którym komentarzu, posłużyłem się językiem nieparlamentarnym. :)
"kodeks karny"?
"potrzeby naturalne"?
Hm... ;)
PS. Ponieważ (nad czym bardzo ubolewam) rzadko mam ostatnio okazję pisać na swoim blogu pragnę poinformować, iż bardzo nie chciałbym aby tutaj, u mnie, doszło do jakichkolwiek niemiłych w klimacie czy treści przepychanek słownych pomiędzy moim miłymi Gośćmi. Gdyby tak się stało z góry mówię, co zrobię: korzystając (czy też "nadużywając", jak kto woli) z moich uprawnień administratora:
a) wyłaczę możliwość dodawanai dalszych komentarzy;
b) oflaguję komentarze wszystkich osób, które uznam za - nawet w najmniejszym stopniu - niestosowne;
c) wszystkie te osoby wyślę na 48-godzinne wakacje;
d) napiszę szczery i przyjacielski list do PT Kolegów/Koleżanek z Działu Naruszeń (jako że - jak powiedział messer Woland - to nie mój resort) prosząc uprzejmie o przedłużenie wakacji do czasu ustawowego, znowu wszystkim. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że moi przyjaciele się do tej prośby ustosunkują pozytywnie. ;)
Uwagę tę kieruje do - oczywiscie jedynie potencjalnych - adwersarzy, bez wyjątku. Wynika ona jedynie z mojej paranoicznej podejrzliwości, zupełnie zapewne nieuzasadnionej, gdyż co prawda nie piszę, ale czytuję, i wiele razy przekonałem się, iż tak niefajne sytuacje na Niepoprawnych nigdy się nie zdarzają! :)
Prawda?? ;)
Oczywiście spod parasola ochronnego wyłączam siebie - można wieszać dowolne psy na gospodarzu bloga, natomiast reszta jest pod moją ochroną.
Teraz, uprzedzając, dodam: tak, jest to niesprawiedliwe, autorytarne, niedemokratyczne oraz nieetyczne. Bo gdzie badanie sprawstwa, kwestia bycia sprowokowanym, racji i nieracji (również stanu, stopnai przewiny ).
Oczywiście. :)
Życie bywa podłe, a ci admini, to swołocz przeklęta, a przynajmniej jeden z nich. ;)
pozdrawiam wszystkich :)
|
|
Sprawiedliwość po polsku |
|